Domek i całe pudełko są doskonale. Najwspanialszy prezent dla siebie lub kogoś na dzisiejsze święto. Każdy element taki ciepły, kojący, wzruszający, mądry. Już samo pudełko jest śliczne a co dopiero zawartość…
– Anna –
Chciałam Ci bardzo podziękować za te pudełka. Wiem, że się nie znamy i nie jestem też jakimś stałym klientem. Chciałam, żebyś wiedziała, że bardzo mi nimi pomogłaś. Dziękuję.
– Ewa –
Dzień dobry. Wszystko dotarło. Piękny wzruszajacy prezent dla bliskiej osoby. Dziekuje bardzo!
– Arek –
Z całego serca dziękuję za to, co Pani robi. Tworzy Pani cuda, a Pani dobre słowa ostatnio podtrzymały mnie przy nadziei w bardzo trudnym czasie, który teraz przeżywam.
Cieszę się, że na Panią trafiłam i że udało się coś zamówić, teraz na prezent, ale mam nadzieję, że przyjdzie też czas na taki skarb dla mnie.
Pozdrawiam i jestem niesamowicie wzruszona. Wszystkiego dobrego 🙂
– Marta A. –
W Pani obrazach widzę magię, widzę niewypowiedziane najszczersze marzenia… Zastanawiam się kiedy inni to dostrzegą I co się wtedy wydarzy w Pani świecie. Wszystkiego dobrego, dobrej nocy.
– Ania –
Dotarło. Nie potrafię Pani powiedzieć co poczulam po otwarciu ale ma Pani ogrom energii od wszechświata. Oby miała Pani zawsze tyle mocy. Jest to wyjątkowe rękodzieło…Następne zamawiam dla siebie… Cudowna przesyłka. Pozdrawiam,
– Aga z Wrocka –
Nie przychodź do Misiury po wygłaskane talerze. Jej rękodzieło tętni ŻYCIEM w wszystkich jego odmianach. Przyniesie Ci zachwyt, wzruszenie, zaciekawienie, nadzieję, radość, a czasem tęsknotę, która ciągnie w nieznane. Zawsze jednak coś nowego i dobrego. Coś, co Cię poruszy i sprawi, że uśmiechniesz się do siebie, przytulisz swoje wnętrze i wyjdziesz do świata z nową siłą. Bo talerze Misi są jak każdy z nas. Warto mieć u siebie choćby jeden. Z serca polecam!
– Katarzyna -
To nie są zwykłe talerze i miski. To glina napełniona magią i miłością. Słowa na ceramice karmią dobrem jak najlepsza sałatka ze świeżych warzyw z własnego ogrodu. Piękno formy, mądre słowa pełne mocy. Zaangażowanie Misi Agnieszki (wybierz sobie) nie ogranicza się do tworzenia jej prac, wychodzi tez w przestrzeń klienta i przesyłek. Robię prezenty przyjaciołom, rozdaje im ceramikę Misiury z magią na talerzu.
– Dora –
Na profil Misi wpadłam na początku pandemi i wypełniając nadmiar czasu na Ig .
Byłam oczarowana pierwszy raz jak zobaczyłam jak powstają talerze z wykorzystaniem darów natury no cuuuudo!
Pierwszy zakup talerza z hasłem przybliżam policzek do mchu…był prezentem dla bliskiej mi totalnie Eco osoby i jej reakcja po odpakowaniu była bezcenna, kilka sekund ciszy, oczy wpatrzone w talerz , mówiły więcej niż potok słów…
Sprawiłam jeszcze kilka prezentów śniadań mocy na szczególne okazje, zawsze wywoływały cudowne emocję, nawet wtedy gdy ostatni prezent wiosenne śniadanie mocy Rozwijam skrzydła był dla mojej Córki, która cały rok 2020 walczyła z depresją, a dziś pomału rozwija skrzydła…
Rękodzieło Misi to nie tylko produkt użytkowy, to emocje, chwila zatrzymania i spojrzenia w głąb siebie.
– Monika –
Właśnie przyszły moje śniadania mocy
Piękne, delikatne, lśniące, ciepłe (jeżeli tak można napisać), uśmiechające się do mnie…
Dziękuję bardzo, że je mam, dziękuję za Panią, że spod Pani rąk wychodzą takie cuda.
– Marita –
Ceramika, która wychodzi z połączenia czułych dłoni, pięknego serca i kobiecej wrażliwości. Jest niepowtarzalna i przypomina mi, że ja również taka jestem… Każdy posiłek, który jem w Misiurowych naczyniach jest dla mnie niezwykły. Pozwala mi na CELEBROWANIE PRZYJEMNOŚCI. Przypominam sobie, żeby karmić się i dbać o siebie najlepiej jak potrafię. Do śniadań mocy mam niezwykły sentyment, bo to moje ulubione posiłki, a w tych uroczych miseczkach każda owsianka czy kasza smakują obłędnie!
– Gosia -
Chciałam tylko dać znać, że obdarowana bardzo się wzruszyła jak otrzymała talerz Misiurko, dziękuję, że tworzysz takie rzeczy, które dodają mocy i siły!
– Natalia –
Misiurowa ceramika odnalazła mnie w wakacje zeszłego roku. To był przypadek. Ktoś z bliższych internetowych znajomych polubił wywiad przeprowadzony z Agnieszka.
Coś mnie tknęło i odsłuchałam. W tych pokiereszowanych czasach wzruszyła mnie szczerość i jednocześnie nieśmiałość z jaką opowiadała ta nieznana mi jeszcze osoba o swoim życiu. Z ciekawością otworzyłam jej stronę i musze przyznać, ze tez i z nadzieja, ze osoba, która potrafi się tak pięknie artykułować, nie sprzedaje durnostojek z gliny.
Nie zawiodłam się. Misiurowe talerze są piękne i pełne dobroci.
Pierwszym, który kupiłam i odebrałam bezpośrednio w pracowni w drodze do domu był talerz „dobre słowa budują dobre życie.“ Ten talerz nigdy do mojego domu nie dotarł, bo w dalszej drodze podarowałam go kochanym ludziom, którzy potrafią go docenić i którym umila życie.
– Aleksandra –
Słowa na tych talerzach przemawiają do mojej duszy. Zamówiłam talerz dla przyjaciółki, Misiura zrobiła wszystko by dotarł na czas! Dziękuję za Twoją elastycznośćć. Niech w Twojej duszy powstaje jak najwięcej pięknych słów, które będą ubogacać nasze życie i zdobić nasze domy.
– Edyta –
Pani cudne prace z duszą poszły już w dobre ręce – dziękuję za ujmujący sposób obsługi!
– Agnieszka –
Pani Agnieszka jest fantastyczną Kobieta. Firma jest bardzo rzetelna i zorientowana na klienta. Cudowna współpraca, nawet gdy pojawił się problem z podaniem przeze mnie złego adresu.Z całego serca polecam
– Joanna –
Nigdy nie sądziłam, że coś tak prozaicznego jak talerzyk czy miseczka może wpłynąć na osobę i jej dzień. Zakochana od pierwszego wejrzenia od razu wiedziałam, że oprócz siebie obdaruję nimi bliskie osoby i nie zawiodłam się. Reakcja na ten wyjątkowy prezent była wspaniała. Od autorki wypływa taka obfitość dobroci i ciepła, że kiedy przyjmuje się ją poprzez zakup tych cudeniek, aż człowiek chce się tym dzielić dalej. Jestem szczerze ujęta kolejnymi pracami i niedługo sięgnę po kolejne. Ślę pozdrowienia i dużo ciepła
- Margo –
Talerze od Misiury wiszą na centralnym miejscu w mojej kuchni . Zawsze wzruszenie łapie mnie za gardło, gdy czytam „miej odwagę marzyć śmiało” … A „dobre słowa budują dobre życie” przypomina mi o łagodności względem siebie samej i moich dzieci . Jeśli mam otaczać się przedmiotami to chcę by były tak piękne i z taką energią jak misiurowe – dziękuję
– Agata -
Chciałam Wam polecić Misiurę od trochę innej strony. Zachęcam gorąco do poczytania jej Misiuroleterrów i do oglądania jej zdjęć w relacjach na instagramie ️️️ Jej słowa mają niesamowitą moc nie tylko w glinie ️ Mnie pomogły uwierzyć w siebie i odnaleźć swoją drogę twórczą. A jej zdjęcia przyrody – kolejna magia zamknięta w kadrze i kolejne słowa chociaż nie napisane literami … Z całego serca POLECAM !!! Kupujcie i Czytajcie Misiurowy Świat – Piękny, Wrażliwy, Osobisty.
– Natalia -
Ceramika od Misiury to coś więcej niż tylko piękne talerze i miski. To są naczynia stworzone w rytmie serca podpowiadającego najczulsze słowa. Karmią oczy i duszę przypominając codziennie wspierające i wzmacniające słowa. Do mnie najbardziej przemawiają prace z motywami roślinnymi. Jestem wdzięczna, że mogę każdego dnia patrzeć na tej najprawdziwsze cuda wykonane przez czułe dłonie Misiury. Lubię też dawać jej prace w prezencie, aby to piękno i dobro niosło się dalej w świat.
– Agnieszka –
Agnieszka Prucia dla mnie Misiurka delikatna, wrażliwa, empatyczna kobieta – artystka. Wszystko co wychodzi spod jej rąk ma ogromną moc. Jeśli chcesz okazać bliskiej osobie wdzięczność nie potrzebujesz słów wystarczy Misiurowy talerz, mały gliniany domek z serduszkiem i słowem dziękuje albo ceramiczny kamyka ,,jesteś cudem,,!
Dzięki zaś KRONIKOM PORTOWYM potrafi zabrać Cię w piękną niekończąca się podróży.
Wspaniała kobieto dziękuje za to co robisz, sprawiasz, że na twarzach ludzi pojawia się uśmiech gdy patrzą na Twoje wspaniałe rzeczy.
– Patrycja –
Właśnie dostałam delikatne dotknięcie Misiurki, tzn śniadanie mocy. Jest tak delikatne, a zarazem silne. Ma w sobie ogromną moc, która wypływa z głębi duszy tworzącej jej osoby. Polecam. Poczujecie moc w słowach. Po śniadaniu chcę się iść dalej.
– Beata –
Powiem Wam co odkryłam, otóż Misia ma na drugie Magia!! Dostałam od niej talerz z łódeczką, czerwona burta i biały żagiel i ze słowami „Żegluj śmiało”. Talerz dostał pod choinkę mój syn a ja… a ja dostałam od niego obrazek, na którym robię zdjęcie oceanowi, na którym się dzielnie kołysze łódeczka, w jakich barwach domyślacie się, to zostanie w sercu już na zawsze
– Maja –
Zakupiłam Misiurowe „Kroniki Portowe” w prezencie dla Przyjaciółki. Poza tym, że były po prostu piękne, wyjątkowe, wyczułam w nich mnóstwo miłości. Do gliny, do świata, do morza… Idealny prezent dla kogoś, kto stanowi jeden z filarów mojego świata. Zależało mi na czasie, a Misiura zrozumiała to bezbłędnie i zrobiła wszystko żeby paczka dotarła do mnie na czas. Starannie zapakowany gliniany kawałek serca. Kronika „na żywo” jest jeszcze piękniejsze, bo można jej dotknąć, poczuć fakturę i mikroślady Twórcy zaklęte w materiale. Wrócę tu nie raz. Jeśli szukasz magii zaklętej w glinie, to trafiłeś w odpowiednie miejsce
– Kasia -
„Niezmiennie uwielbiam od pierwszego „spotkania” i niezmiennie polecam! Agnieszka robi przepiękne rzeczy, ale do tego jeszcze cała jest równie przepiękna. Historia: napisałam kiedyś do Niej (oraz do kilku innych pań), że właśnie kończymy z pewnym Stowarzyszeniem warsztaty przedsiębiorczości dla mam, wracających na rynek pracy. I że szukam dla uczestniczek drobnych upominków na zakończenie tej przygody (trwała kilka miesięcy; był sponsor na cały cykl szkoleń, starczyło na opiekunki do dzieci – bo mamy przyjeżdżały na te warsztaty z dziećmi i te dzieci bawiły się z opiekunkami w sali obok, co było absolutnie cudownym konceptem, ale upominków już budżet nie wytrzymał). Dowolnych. Choćby symbolicznych. I teraz uwaga, bo to najważniejsze: ze wszystkich tych pań TYLKO Agnieszka mi odpowiedziała (a prócz niej jeszcze jedno Wydawnictwo i jeden miły artysta, co pisze książeczki dla dzieci – ale z pań – ona jedyna!). Oraz: odpowiedziała pozytywnie. Każda uczestniczka dostała bardzo osobisty list + maleńki, gliniany domek z napisem „tu mieszka miłość”. A ja zostałam wielbicielką Misiury od wtedy na wieki Na razie mam zbiór magnesów-rakiet, maleńki kawałek rozgwieżdżonego nieba, talerzyczek na cytrynę i dwa przepiękne talerze-patery. Ale to na pewno nie koniec”– Agata Górska, Stacja Komunikacja -
„Zawsze chciałam je mieć. Od pierwszej chwili, gdy je zobaczyłam, dawno temu, w jakimś papierowym czasopiśmie, gdzie były ilustracją do wywiadu z Artystką. Mówiły do mnie. Czasem coś do mnie mówi i wiem, że prędzej czy później się spotkamy (albo nie, ale i tak zawsze będę słyszeć w głowie szepty). Ale się nie składało. Internetu nie miałam, a najczęściej pieniędzy, bo zobaczyłam je w czasach, gdy byłam – bez przenośni, dosłownie – po prostu biedna. Więc tylko na nie patrzyłam i słuchałam, jak do mnie mówią. Aż wreszcie nadeszła chwila, gdy mogłam zacząć budowę swego misiurowego osiedla. I te domeczki na żywo są jeszcze piękniejsze niż na zdjęciach. Tak bardzo warto było na nie czekać! A ponadto Misiura okazała się prawdziwą czarodziejką potrafiącą spełniać marzenia. Wszystko, co robi, ma duszę. Wszystko, co robi, jest jedyne w swoim rodzaju. Obdarowuję jej dziełami najbliższe mi osoby w nadziei, że i jej dotknie przekazywana jej rękami magia. I zawsze ich dotyka”
– Ania -
„Misiurowy domek, Misiurowy talerz i Misiurowe kolczykowe słońca są w centrum mojego świata. Patrzę na nie codziennie kiedy wstaję i kiedy zasypiam. Dają mi energię, wiarę i nadzieję. Dobrze, że jesteście Misiury. Dziękuję. „
– Magda – mama Agnieszki -
„Misiurowy domek, Misiurowy talerz i Misiurowe kolczykowe słońca są w centrum mojego świata. Patrzę na nie codziennie kiedy wstaję i kiedy zasypiam. Dają mi energię, wiarę i nadzieję. Dobrze, że jesteście Misiury. Dziękuję. „
– Agata -
„Uwielbiam dawać prezenty z duszą i takie też z wielkim namysłem wyszukuję w sieci pod konkretną osobę i uroczystość. Tym razem tym wielkim wydarzeniem była nasza rocznica ślubu. I tu składam wielki ukłon w stronę Pani Agnieszki, że mimo mało czasu wszystko się udało na czas. Domek jest przepiękny, wręcz uśmiecha się do nas. Jestem ogromnie wdzięczna za przemiły kontakt, szybką realizację zamówienia i otwartość w indywidualnym zamówieniu. Serdecznie dziękuję i myślę, że jeszcze nie jeden raz skorzystam. „
– Aneta –
„Misiurowa ceramika to pozytywne wibracje, wielkie serce i wspaniałe myśli zaklęte w glinie. Nie da się obok tych przedmiotów przejść obojętnie. Przynoszą ze sobą uśmiech, czasem zmuszają do przystanięcia na moment w codziennym biegu i zastanowienia się. Od dłuższego czasu przyglądałam się pracom Agnieszki, podziwiając to, co wychodzi spod jej rąk. Szalenie się cieszę, że wreszcie część tego świata zamieszkała ze mną pod jednym dachem. „
– Kinga, Pasiakowy Świat –
„To niesamowite, ile miłości może kryć się w kawałku gliny… Gdy otwierasz „misiurową” przesyłkę, czujesz ciepło i bijące serce, włożone w wykonanie tych pięknych dzieł ludzkich rąk. Jestem pełna wdzięczności, za to że posiadam ten kawałeczek „misiurowego” serca… „
– Michalina –
„Bardzo lubię przemyślane prezenty. Sprawia mi ogromną przyjemność wyszukanie czegoś niebanalnego, pięknego i dobranego do konkretnej osoby lub sytuacji. Ceramika Misiury spełnia te wymagania co do joty. Przedmioty użytkowe to dzieła sztuki o niepowtarzalnym charakterze, z duszą, z emocjami, które przebijają przez błyszczące szkliwo. Forma, wzory, kolory, chłód szkliwa mają w sobie coś zmysłowego. Przedmioty nieużytkowe zaś, to czysta radość nieskażona praktycznością. Przekazy werbalne na jednych i drugich, lapidarne, treściwe, niby z podręcznika psychologii, wyręczą darczyńcę, a skłonią do zamyślenia obdarowanego. Do tej pory, dzięki ceramice p. Agnieszki, udało mi się przekazać w nienachalny sposób myśli jakie chciałam trzem różnym osobom, w różnym wieku i odmiennej sytuacji życiowej. Ceramikę Misiury docenią ci romantyczni, a także ci ceniący nowoczesny design „
– Ewa –
„Możecie wierzyć lub nie, jednak za sprawą twórczości Agnieszki poezja wkradła się do mojej prozy codziennej. Czuję się obdarowana przez los, że istnieje ktoś taki jak Misiura, która tworząc i posyłając w świat swoje dzieła czyni go łagodniejszym, subtelniejszym, zwyczajnie lepszym. Ceramika uformowana pasją, suszona spokojem i ciepłem duszy, wypalana i szkliwiona mocą, energią, wrażliwością na świat i uważnością na drugiego człowieka. To wyjątkowe móc mieć coś wyjątkowego od kogoś tak wyjątkowego. Osobiście przepadłam i chcę by Misiurowego Znaku Najwyższej Jakości i Wartości było w świecie więcej i więcej „
– Magda z paterą vedic –
„Na moim biurku leży sobie łąka wiosenna spowita mgłą… będzie tam na mnie czekała każdego dnia, bez względu na porę roku…Czy jest to możliwe? Tak – dzięki pracy rąk CUDnej artystki, która swoje serce wkłada w pracę …tworząc CUDne przedmioty z gliny. Dla mnie powstał talerz wiosenny, dla mojej Madzi świąteczne marzenie… dla Ciebie i bliskich Twemu sercu też stworzy najcudowniejszy prezent… wejdź do sklepu, rozejrzyj się i obdaruj siebie lub kogoś czymś MISIUROWYM… będziesz zachwycony… „
– Jagoda –
„Misiurkę poznałam na konferencji o empatii… śliczna, filigranowa i bardzo kolorowo ubrana dziewczyna od razu zwróciła moją uwagę, a do tego sposób wypowiadania się też barwny i przepełniony ciepłem i miłością zarówno do świata jak i do pasji która wypełnia całe jej życie. Gdy po powrocie do domu otworzyłam galerię Jej sklepu „umarłam”… Takiej ilości tak niesamowitych i jedynych w swoim rodzaju rzeczy nigdy w życiu nie wiedziałam… nie mogłam się zdecydować do momentu gdy ujrzałam talerz z napisem „szklanka do połowy może być pełna lub pusta ty decydujesz” – zdanie które powtarzam od ponad 20 lat mojemu malkontentowi – mężuniowi 😉 teraz gdy zaczyna biadolić mówię „talerz” i przestaje bo wszystko jasne 😉 i jeszcze mam domek który zamówiłam z myślą o przyjaciółce ale gdy otworzyłam paczkę i go zobaczyłam – został z nami 😉 Uwierzcie mi każda z tych rzeczy warta jest swojej ceny ;-)) bo są jedyne, niepowtarzalne, przepełnione dobrem, szczerością serca i życzliwością którą obdarza każdą z nich niezwykła dziewczyna z pasją. Dziękuję Ci że JESTEŚ nasza Misiurko „
– Kasia Wu –
„Agnieszce udało się to, o czym marzy wiele osób: wymyślić etyczny, ekologiczny biznes, który łączy pasję, mądrość i edukację w duchu slow lifeJ. Ceramika Misiura oprócz piękna wnosi dobrą energię w nasze życie. Uwielbiam te króciutkie motta, które są absolutnie trafione i codziennie przypominają mi jakim darem i cudem jest życie, i że warto dbać o to, by było jak najlepsze. Pewnie dlatego nie pijam już kawy w innych kubkach, choć mam ich dziesiątki. Od bezimiennej produkcji wolę naczynia, które wykonała pełna pasji dziewczyna, która mimo, że nie znamy się osobiście, w jakiś przedziwny sposób jest mi bliska. AAA, wiem co jeszcze, ona te swoje cuda pięknie pakuje i dokłada do paczki upominki : ) Kto w dzisiejszych czasach tak rozpieszcza klientów? : ) „
– Anna –
„Misiurowe Czarowanie z Gliny działa Cuda, codziennie pomalutku wlewa Radość Miłość i Spokój do Serc, kto raz spojrzy, dotknie, poczuje jak Dobro rozlewa się po Ciele, Umyśle, Duszy, uśmiechnie się do siebie i obdaruje tym uśmiechem cały świat! Agnieszko, dziękuję za ogorm Piękna i Światła, które wprost z Twoich rąk trafiło do mojego Serca „
– Dorota –>
„Gdy pierwszy raz zetknęłam się z twórczością Misiury, wiedziałam, że muszę mieć cząstkę jej pasji i energii u siebie w domu. Tak też moją przestrzeń zdobią misiurkowe domy, pełne radości i pozytywnych wibracji. Agnieszka zrealizaowała również dla mnie indywidualne zamówienie – kredkowy pojemnik, który był prezentem dla przyjaciółki. Wspaniały i uroczy, zachwycił wszystkich. W każdej pracy Misiury widać serce i dbałość o najmniejszy detal. Cudownie, że są tacy wrażliwi i zdolni twórcy, którzy ochoczo dzielą się swoim talentem i emocjami. Polecam serdecznie : ) „
– Kasia z Make My Wonderland-
„Misiurowa ceramika powoli wypiera każdą inną z naszego codziennego użytku,. Najlepszym przykładem naszego zachwytu nad tymi wyrobami jest ostatnie zamówienie, które złożyliśmy w kilka godzin od otrzymania poprzedniej przesyłki, po prostu musieliśmy domowić od razu kolejne kubki, bo zobaczeniu ich na żywo. Jedzenie z chmurkowej miseczki za każdym razem smakuje lepiej, a każda z tych rzeczy ma w sobie odrobinę magii, która cieszy nas i wzbogaca naszą codzienność „
– Anita –
„Dobra energia zamknięta w kawałku ceramiki. Będzie nam przypominać o tym, co najistotniejsze. Dziękujemy”
– Bartek i Edyta –
„Przed naszym ślubem szukaliśmy ciekawej alternatywy na prezenty dla gości. Wymyśliliśmy, że zrobimy magnesy. W kształcie puzzli. Z gliny. Zapytałam Misiurę czy podjęłaby się objęcia patronatem naszych działań w glinie. Jak zawsze pełna entuzjazmu odrzekła, że oczywiście. No i się zaczęło. Tworzyliśmy pod czujnym i doświadczonym okiem. A efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Każdy kto się waha czy da radę i czy glina jest dla niego mówimy jednogłośnie- z Misiurą na pewno! W każdej chwili czuwa nad procesem tworzenia. Uwagi zawsze są konstruktywne i wypowiadane z perspektywy opiekuna a nie mentora, tym samym nie zniechęcają a zachęcają do dalszej pracy. Jednocześnie Misiura nigdy nie blokuje twórczych zapędów uczestników warsztatów i zawsze pozwala im na eksperymenty nawet jeśli osobiście nigdy by tak nie zrobiła 🙂 Atmosfera w pracowni jest ciepła i daje poczucie bezpieczeństwa, powodując, że nie chce się z niej wychodzić a kiedy już trzeba to chciałoby się tam wrócić jak najszybciej. To wszystko zasługa Misiury, która swoją osobowością idealnie pasuje do tworzenia w glinie, które wymaga spokoju ducha i równowagi umysłu. A Aga samą sobą budzi takie właśnie sfery u każdego kto ma z nią kontakt. Najlepiej podsumowała to moja szwagierka, którą też kiedyś zabrałam do Misiurowej pracowni: Chciałabym mieć taką przyjaciółkę jak Misiura. Każdemu polecam(y) zaprzyjaźnić się z gliną za pośrednictwem Misiury a przy okazji chłonąć całym sobą pozytywną energię, która emanuje z każdego punktu pracowni i ładuje akumulatory na długi długi czas”
– Dorota i Michał, uczestnicy warsztatów w pracowni Misiury –
„Zawieszki. Niby małe rzeczy, ale ile serca, pozytywnych myśli w nie włożonych.. To ceramika z duszą. Otworzyłam paczuszkę i się do niej uśmiechałam =) Od dłuższego już czasu „podglądam” Panią Agnieszkę na portalu społecznościowym, teraz także na IG, i dopiero w poniedziałek zrobiłam pierwszy zakup. Od razu wiedziałam, że nie będzie on ostatnim, o nie =) Każdy przedmiot – czy to domek, czy zawieszka, talerz – ma duszę i swój konkretny przekaz dla mnie, moich najbliższych. Proste formy, ale w tej prostocie tkwi siła, która jak magnes przyciąga.. Kontakt na bardzo wysokim, empatycznym poziomie. UWIELBIAM wszystko, co wychodzi spod rąk Pani Agnieszki !”
– Justyna –
„W zabieganiu dnia codziennego zawsze robi na mnie wrażenie kiedy ktoś się do mnie uśmiecha ma ulicy czy życzy mi dobrego dnia. Nie zawsze mam jednak szansę kogoś takiego spotkać, ot tak, przypadkiem. Zdarza się, ale zdecydowanie za rzadko. Dlatego sama troszczę się o takie dobre przypominajki. Jedną z moich ulubionych jest śliczny ceramiczny domek „tu mieszka miłość”, do którego dołączył właśnie „dom pełen szczęścia”. Jeśli chcesz mieć swoją codzienną porcję inspiracji do uśmiechu, koniecznie wybierz coś dla siebie u MISIURY. Miłość, szczęście i uśmiech gwarantowane : ) „
– Katarzyna –
„Zamówione zawieszki i domki kotki – są prześliczne. Kolorystyka rewelacyjna – zawieszki oddają sobą to, że zostały zrobione przez wspaniałe ręce na szczególną okazję, jaką jest Pierwsza Komunia Święta mojej córci. Widać, że przy pracy zostało w nie włożone serce. Wzruszyłyśmy się bardzo, otwierając przesyłkę od Pani Agnieszki – obdarowała nas prezencikami, które już zdobią naszą kuchnię. Szczerze polecamy kontakt z Panią Agnieszką i oczywiście to co wychodzi spod jej rąk 🙂 „
– Dorota z córcią Olgą –
„Jest świat do którego zawsze wracam. Świat który mówi mi, że wszystko będzie dobrze. Który pomaga ułożyć mi duszę, gdy pojawiają się na niej fałdy. Świat który prostuje sny i codzienność. To świat który pomaga przypomnieć sobie sens słów i znaczenie czułości. Misiura to miejsce które znów znajduje we mnie odważne, uśmiechnięte, ciekawskie dziecko. Dziecko które zachwyca się biedronką i kosmosem, odciskiem stopy na piasku i zachodem słońca, siniakami na nogach i jabłkiem ukradzionym z sadu. Misiura, dziękuję Ci. Uzależniasz najlepszym z narkotyków- szczęściem. „
– Maja –
„Firmę Misiura Desing poznałam podczas wiosennej edycji Rozwojowego Festiwalu dla Kobiet PROGRESSteron w 2015r. i od razu pokochałam tą symfonię kolorów, lekkości i niezwykłych wzorów, które z taką pasją tworzy właścicielka – Agnieszka Prucia. Każda rzecz, którą trzyma się w dłoniach to mistrzostwo detalu i wdzięku. Każda jest unikatowa, inna, magiczna, niezwykła. Turkusowa łyżka – moja ulubiona – sprawia, że całe pomieszczenie jaśnieje wiosną. A cudne magnesy z przesłaniem „tu mieszka miłość” to dla mnie kwintesencja rodzinnego ciepła. Wczoraj zamówiłam kolejne wspaniałe rzeczy – broszki, które urzekły mnie różnorodnością odcieni i kolorystyki. I trafią wkrótce do wspaniałych kobiet. Bardzo się cieszę, że miałam okazję współpracować z Agnieszką. Cenię jej zaangażowanie, bardzo ciepły kontakt i profesjonalizm w każdym momencie. I urzeka mnie to, co niewidoczne dla oczu – ogrom serca, które wkłada w każdą, nawet najdrobniejszą wykonaną rzecz… Z wielką wdzięcznością”
– Katarzyna Zielina Menadżerka Festiwalu PROGRESSteron w Krakowie –
„Przed chwilą dostałam domki – gdy je odpakowałam, wzruszyłam się. Dzięki serdeczne! Całe moje serce jest wdzięczne i ciągnie mnie w Twoim Agnieszko kierunku! Domki są urocze. Trzymam kciuki za wszystkie Twoje pomysły. Pozdrawiam serdecznie”
– Marzena –
„Uwaga zakupy u Misiura uzależniają!!!Kupuję świadomie nie tylko dla siebie. Bardzo lubię ten moment kiedy w Boże Narodzenie biały opłatek leży na zimowej miseczce, jak moja córka objada się truskawkami z makowej patery i z zachwytem odkrywa piękno w niej zaklęte. Piernikowy domek stał się cudnym talizmanem na nowy dom. Łatwo tu zostać… to takie dobry nałóg. Serwis klienta to już wisienka na torcie : )”
– Agnieszka –
„Misiurowe, malutkie Domki wyrażają więcej niż tysiąc słów – są piękne. Domek ze specjalnym przekazem dla bliskich sercu osób, lub po prostu dla siebie. Aby wywoływać uśmiech – bo wykonany z miłością. I tą miłość i pasję widać po odpakowaniu paczuszki. Przesyłka doszła błyskawicznie – drugi dzień po dokonaniu zakupu, domki były już u mnie i cieszyły oczy. Najważniejszy dla mnie jest ten z wyznaniem dla ukochanej osoby – oby myśl w nim zawarta była zawsze przewodnią w naszym domu 🙂 Dziękuję za te śliczności”
– Agnieszka –
„Zakupy u Misiury trudno nazwać „zakupami”, to byłoby zbyt banalne… A zaczęło się od Morskiego Oka, które zobaczyłam na jednej z pater : ) Niby tylko talerz, chmury, deszcz i kałuża, ale jaka… dla mnie to Morskie Oko i już! Agnieszka dla moich włóczek stworzyła też do kompletu wyjątkową misę z bajecznym jeziorem, deszczowymi chmurami i kolorowymi kropelkami, naturalnie jest też serduszko i urocze ptaszyny. Jest doskonała! A kubek? …no tak, bo przepadłam na stronie podziwiając to i owo i wpadł mi w oko kubek z domkami : ) A teraz czekam na następny Emotikon grin Misiura kochana, dziękuję Ci za te cuda, za to, że przysłałaś mi z nimi tyle swojego serca i pozytywnych myśli. Wiem, że czasem trudno jest rozstawać się z tym, co sami robimy, ale zaopiekuję się wszystkimi Twoimi pracami jak będę umiała najlepiej. I z pewnością wrócę po następne : )”
– Ania, RomAnntica – pracownia rękodzieła –
„W naszym domu podziwiamy ludzi z talentem i pasją oraz to, co tworzą. Do nich bez wątpienia Misiura należy : )”
– Aldona –
„Dzisiaj szczęście uśmiechnęło się i do mnie.Uwielbiam!”
– Iza –
„Za każdym razem, kiedy otwieram paczkę od Misiury, widzę ją po drugiej stronie. Siedzi przy masywnym stole w swojej pracowni z zielonym oknem wychodzącym na szare dachy domów. Włosy upięte w kok na czubku głowy, ciepły wełniany sweter z kolorową broszką. Skupiona, obecna, zaangażowana w najdrobniejszy szczegół. Kiedy gniecie szarą masę gliny, ścięgna na jej dłoniach tańczą posłusznie. Każde dzieło, które wychodzi z Misurowych rąk leczy kawałek mojej duszy. Więcej słyszę, więcej widzę. Zaczynam dostrzegać krople deszczu na szybie, zmarszczkę w kąciku oka mojej mamy, kiedy się śmieje, czuję dotyk malutkiej rączki nad ranem w moich włosach. Świat składa się z miliona ziarenek piasku, małych gestów, pojedynczych ciepłych myśli. Misiura tka z nich codziennie swoje życie i zaklina je w glinie. Dla mnie i dla ciebie.”
– Dorota –
„Jakim najlepiej słowem opisać uczucie, kiedy trafia do mnie kolejna rzecz zakupiona w sklepie pani Agnieszki? Radość? zachwyt?a może lekka zazdrość , że ktoś tak potrafi? Jedno jest pewne. Pani Agnieszka to czarodziejka, z prostych rzeczy potrafi zrobić cuda, mówiące o ważnych rzeczach. Mój ostatni zakup to talerz z prezentami -sam również będzie prezentem na 30 mojej przyjaciółki : )już po rozpakowaniu przesyłki wiedziałam że to prezent trafiony w 100%. mam nadzieje, że będzie towarzyszył swojej adresatce zawsze, gdziekolwiek będzie. do paczki dołączony kolejny prezent, tym razem dla mnie, magnesik domek, który już zagościł na mojej lodówce. Pani Agnieszka jak mało kto dba o swojego klienta, przesyła mu oprócz zamówionego przedmiotu mnóstwo ciepła, uśmiechu i pozytywnej energii. brzmi jak czary prawda? A kto nie chciałby w swoim życiu choć odrobinę magii? : )”
– Agata –
” Prace Misiury pełnią w moim domu funkcje magiczną. Traktuje jak amulety i z pełną odpowiedzialnością mogę przysiąc, że tak właśnie działają. Odkąd w moim naszym domu pojawiły się – 2 miniaturkowe kolorowe, domki, cudnej urody magnes w kształcie domu, piękny talerz ze słowami zaklinającymi rzeczywistość, kobaltowa miseczka z ptaszkami i broszka może możliwości …wszystko się zmieniło.. na lepsze : ) Marzę by prace Misiury wypełniły też drugi dom, któremu oddałam część swego serca – Leśne Apartamenty. Tworzone przez Misiurę przedmioty to magia. Dobra, opiekuńcza magia : ) Dziękuję za nią z całego serca! „
– Ewa z Leśnych Apartamentów –
” Trudno powiedzieć, co urzeka mnie najbardziej w piciu herbaty z misiurowego kubka – czy chropowata powierzchnia nieszkliwionej gliny, czy grube wygodne ucho, czy to, że mój egzemplarz ma odrobinkę krzywy wlew. Ta krzywizna mnie rozczula : ) – ale najbardziej chyba urzeka mnie to, ze za tym przedmiotem, który kojarzy mi się z chwilą relaksu i wyciszenia, stoi drugi człowiek, który robiąc ten kubek także był zrelaksowany i wyciszony. Ta dobra energia zamknięta jest w wytworach Misiury. Dla mnie to luksus i wielka przyjemność. Spotkanie poprzez przedmiot, pozytywny przekaz materiału i osoby, która nadała mu kształt. Kształt MOJEGO kubka : )”
– Ania, Deszczowy Dom –
” Czym byłby świat bez ludzi, którzy mogą nas zachwycić swoją wyobraźnią! czym byłby świat bez realnych wytworów ich wyobraźni! czym byłby świat bez Misiury! jak to możliwe, że z brzydkiej gliny powstają tak piękne i delikatne rzeczy? Co trzeba mieć w rękach i sercu, aby stworzyć tak kolorowe i oryginalne dzieła? Myślę, że to tajemnica Misiury. Polecam szczerze te piękne rzeczy. Kupcie dla siebie, kupcie dla przyjaciół. Wszystko jest pięknie dopracowane od produktu do przesyłki. Brawo Agnieszka! „
– Basia –
„Trzeba to sobie szczerze powiedzieć – z Misiurową ceramiką są pewne problemy. Po pierwsze uzależnia. I na nic się zdają racjonalne tłumaczenia, że po co kolejny mały ceramiczny domek skoro na półce stoi już 9 a na pewnym talerzu cała wioska małych islandzkich chatek. Po drugie – każda kolejna pojawiająca się w sklepiku rzecz najpierw urzeka, a przy osobistym kontakcie zniewala dokładnością wykonania. I człowiek przestaje rozumieć dlaczego przez następne dni myśli tylko o cukiernicy albo talerzu. Po trzecie – kontakt z pracami Misiury pokazuje, że jeśli się chce to wrażliwość otwiera na na piękno świata. I to daje do myślenia. I takie są właśnie kłopoty z tym ceramicznym światem – w paczce nie dostaje się tylko talerza, ale też pretekst do uzależnienia się, sposobność do myślenia i cały pakiet emocji – nie tylko włożonych w pracę przez Agnieszkę, ale i swoich, które ta praca uruchamia”
– Magda, Cudaki i wianki –
„Obok tych cudnych domeczków nie mogę przejść obojętnie. Uwielbiam Misiurową estetykę. Są to wyjątkowe drobiazgi, które idealnie komponują się nie tylko z wystrojem naszego domu. A same zakupy u Misiury… to wydarzenie wyjątkowe. Tutaj nie ginie się „gdzieś” w gąszczu anonimowych klientów. Podczas zakupów u Misiury właściwie nie czuję się jak klient, trudno też mówić o zakupach. To jest coś więcej. I chociaż kontaktujemy się telefonicznie i mailowo od Misiury wyczuwa się to coś tak serdecznego, tak bardzo miłego. Barwa jej głosu, treść maili zachęcają do korespondencji, do kontaktu. To tak jakbym otrzymywała drobiazgi od utalentowanej przyjaciółki, która pięknem swej duszy dzieli się ze mną.”
– Magda –
„Misiurowe produkty to małe arcydzieła, gliniane lampiony to misterne unikaty na miarę Gaudiego, domki to idealna dekoracja , prezent, znak dla kogoś kogo kochasz/ lubisz ,że jest wyjątkowy, jedyny. Tyle serca włożonego w prace nie znajdziesz nigdzie indziej. Kupując prace Misiury dostajesz w prezencie kawałek jej serca, ciepłej i poetyckiej duszy i nieskończoność dobrych myśli i pozytywnego nastawienia”
– Katarzyna –
„Agnieszko właśnie otwarłam paczuchę!!!! WoW!!!! Twoje wyroby na żywo są jeszcze piękniejsze!!!!:))) Dziękuję!!!:) Od razu powędrowały na stół – pod żonkilami misa wygląda uroczo:) ..a cukiernica jak z bajki!!!:) Wspaniałości z Twoich rąk wychodzą, na dodatek takie z serduszkiem Twoim:) Cuda!!!:) Jestem zachwycona!!!:)”
– Kamila –
„Pani wyroby są cudne i goszczą juz na rodzinnej pamiątkowej ścianie”
– Joanna –
„Czekoladowa misa tzn. z przeznaczeniem na czekoladę taką sobie wymyśliłam. Na prezent dla czekoladożercy. A Agnieszka tę myśl spełniła. Misa wyszła genialnie, z małym psikusem, jak chciałam, dodatek orzechów laskowych, które wyglądają jak prawdziwe Serdecznie polecam !!!”
– Małgorzata –
„Produkty piękne, dzieła sztuki, precyzyjnie wykonane! W moim domu mieszka miłość i słoneczko z dodatkiem pięknych prac od Misiura! Artystka solidna, rzetelna i uczciwa, bardzo dobry kontakt i szybka wysyłka, zdecydowanie polecam innym! Gdyby wszyscy artyści reprezentowali tak wysoki poziom, byłoby wspaniale! Wielki POZYTYW”
– Magdalena z Francji –>
„Domki stoją na parapecie i na biurku. I praktycznie za każdym razem jak na nie spoglądam coś pozytywnego zostaje w duszy. To są urocze drobiazgi…i mam wrażenie, że tak jak wielki kaloryfer oddają to ciepło, które wchłonęły w piecu w jakiś niewidzialny sposób… Dziękuję
– Anna –
„Misiuro, poznałam Cię całkiem przypadkiem, ale od razu poczułam bliskość do Ciebie i Twoich przedmiotów. Twoje dziełka zamieszkały nie tylko u mnie, ale i u najbliższych. Pierwsza przyjechała do nas misa islandzka – prezent na 25 rocznicę ślubu. Później pojawiła się łyżka pod łyżkę, dla porządnickiej Mamy. Okazała się perfekcyjna! A w naszym domu Misiura to miłość, która zamieszkała na naszej lodówce. I zawsze przypomina mi przed sięgnięciem po żółty ser, że „tu mieszka miłość”
– Słomka, Plecak Pełen Smaków –
„Ceramika Misiury to piękna, precyzyjna, kobieca sztuka. Ceramika jest jasna, soczyście barwna i prosto z dziecięcych snów, tych dobrych. Gdybym znów była mała, chciałabym być nią otoczona”
– Asia –
„Misiurowa ceramika jest jak mały kawałek nieba, który można mieć przy sobie i jak odrobina ciepła, które ogrzewa serce. Za każdym razem kiedy patrzę na te przedmioty, wykonane z niezwykłą czułością i starannością, na mojej twarzy rysuje się uśmiech. Przywołują na myśl wszystko to, co w nas dobre i piękne”
– Anna –
„Misiurowe prace to sama miłość, dobro, piękno, wzruszenie i uśmiech… ich ciepły dotyk daje możliwość obcowania z niezwykłością, pozwala dostrzec ogrom talentu skrytego w czymś tak maleńkim! Wystarczy tylko lekko uchylić drzwi misiurowego domku by przenieść się do magicznego świata… gdzie moc kolorów, czarodziejski las, tęczowy deszcz i marzenia zapisane w gwiazdach! Zamieszkajcie z Misiurą, z jej ceramiką i słowem! : ) „
– Monika z Chaty nad Wisłokiem –
„Paczuszka od Misiury to jak prezent od Świętego Mikołaja :). W kartonowym pudełku kryły się prawdziwe piękności, którym nie sposób się oprzeć. To bajecznie kolorowe małe dzieła sztuki, które promieniują wręcz dobrą energią. Uśmiecham się za każdym razem, kiedy sięgam po truskawki z Misiurowego talerza! Jestem pewna, że niebawem wrócę po kolejną dozę ceramicznej radości „
– Ewa, Postallove –
„Paczuszka od Misiury Design sprawiła mi ogromną radość. Zamówione zawieszki są w rzeczywistości o wiele piękniejsze niż na zdjęciach i z niebywałą przyjemność zawiesiłam je w swojej kuchni. Serdecznie wszystkim polecam, satysfakcja gwarantowana”
– Ola –
„Zapytałam Agnieszkę, czy mogłaby na specjalnie zamówienie zrobić Skarbonkę, taką która nie będzie się otwierać. Taką, którą, jak już uzbiera się w niej góra pieniędzy, trzeba będzie rozbić. No i dostałam od Agnieszki „Skarbonkę CUD”. Piękny domek, gdzie każdy szczegół jest dopracowany. Ten domek to cała opowieść. Będę wrzucać do niego tylko bardzo grube pieniądze, żeby skarbonka napełniała się bardzo powoli. Rozbicie takiego cuda byłoby po prostu świętokradztwem Dzięki Aga, już wiem gdzie będę szukać wyjątkowych prezentów na wyjątkowe okazje.”
– Ania –
„Znalazłam Misiurę przez przypadek, napisałam , zamówiłam i byłam zadowolona za każdym razem. Oprócz zamówionej rzeczy mam zawsze wrażenie, że dostaję razem w paczce coś „dobrego”, jakąś energię, kawałek włożonego w serca . Polecam :)”
– Marta, Bears&Co. –
„Jestem zawsze przeszczęśliwa, po otwarciu paczki od Agnieszki, od MISIURY 🙂 Ceramiczne dzieła Agnieszki przenoszą mnie w bajkowy świat pięknych wzorów i kolorów. Oprócz tego, że moje ulubione dzieła Agnieszki zawierają w sobie mądre i ciepłe przesłania, to mają w sobie „coś”, tę wartość dodaną – MIŁOŚĆ, którą dodaje do każdego wypiekanego ceramicznego kawałeczka jak chlebek w piecu : ) A zaczęło się od pewnego domku TU MIESZKA MIŁOŚĆ. Cieszę się, że Agnieszka dała się namówić na domek L’Amore abita qui i mam nadzieję na współpracę w zakresie innych włoskich dzieł. Dziękuję Ci, Agnieszko”
– Wiolla, Moja Toskania –
„Dostałam w prezencie domek-skarbonek z pracowni Misiury. To jest dzieło sztuki z taką dbałością o detale, że aż wzrusza. Oprócz wielkiego talentu, wrażliwości i delikatności, które Misiura wkłada w swoje prace jest jeszcze jeden istotny składnik, który nie wszędzie można znaleźć. Jest nim wielkie serce, którym tak hojnie się dzieli. „
– Magda –
„Jeśli przedmiot ma symbolizować szczęście, absolutną doskonałość i chwilę, która ma trwać wiecznie, to wybieram ceramikę Misiury !!! To małe dzieła sztuki. Niezwykłe prezenty dla zwykłych ludzi, które wykonuje wspaniały CZŁOWIEK. Serdecznie polecam. „
– Renata –
„Chciałabym wszystkim opowiedzieć, iż artystka Misiura (moja imienniczka, a wszystkie Agnieszki klawe są) jest twórca niebanalnym, nietuzinkowym, wyjątkowym i swymi wytworami doprowadziła mnie do ekstatycznej radości i uniesienia. Jakowoż biżuteria, którą ujrzały oczy moje na żywo, jest stokrotnie piękniejsza i barwniejsza niż na zdjęciach. To są naprawdę unikaty i mają w sobie duszę, bo owa Misiura w wykonanie każdego przedmiotu dodała cząstkę siebie samej i to jest piękne! Poza tym jest niesamowicie cierpliwa, wyrozumiała i empatyczna w stosunku do zmanierowanego i zadającego miliony pytań klienta, czyli mnie. Jestem oszołomiona pięknem tego co trafiło w me ręce i stąd wszystkie egzaltanizmy i peany z serca jednakże płynące. Ja Misiurze będę już wierna;) „
– Agnieszka –
” Misiurowe dzieła ZA-CHWY-CA-JĄ !!! Patera przepiękna. Nie pojechaliśmy do znajomych, dla których była patera, tak wyszło i stało się: nie oddam : )! Jesteś mega talentem : ) i cudnym człowiekiem! „
– Agnieszka –
” Jestem posiadaczką kilku misiurowych wyrobów. Kilka również przeszło przez moje ręce jako prezenty dla bliskich mi osób. Wszystkie z tych przedmiotów oprócz zewnętrznego uroku posiadają jeszcze to COŚ. Tę niezwykłą misiurową ciepłotę, ta energie, to zaangażowanie. ! „
– Marta –
” Wszystko zaczęło się od makowego talerza, który uznałam za stworzony właśnie dla mnie 🙂 Wizyta w misiurkowym sklepie sprawiła jednak, że straciłam głowę również dla cudownych małych domków i lampionów: )Nie wszystko, co przybyło do mnie od Misiury zostało ze mną – to są takie rzeczy, którymi chce się otaczać, ale też którymi chce się obdarowywać innych. Same w sobie są Darem. Emanują ciepłem i miłością. Przypominają o tym, co naprawdę ważne. A blog Misiury to miejsce, w którym uspokaja mi się oddech. Piękne, inspirujące, dobre. Jestem pewna, że odczujecie to, gdy tylko tam zajrzycie. I będziecie wracać po więcej 🙂 „
– Agnieszka, Makowe Pole –
” Domek przepięknej urody. Patrzysz i od razu się uśmiechasz. Z takim domkiem każdy dom nabiera kolorów. Cuda, cuda, tylko kupować 🙂 „
– Katarzyna –
” Dziękuję za talent Misiury:) Prześliczna i niepowtarzalna ceramika, która zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia. Sztuka, która oczarowuje mnie od teraz każdego dnia. No i piękny gratis, drobiazg z wielkim uśmiechem. Pozdrawiam i pozostaję w kontakcie, bo na pewno będę do Misiury zaglądać jeszcze nie raz! „
– Katarzyna –
” Najpiękniejszy prezent, jaki można sobie wymarzyć na rocznicę ślubu? Talerz kolorowych snów Misiury! Ciepło, radość i optymizm płynący z ceramiki Misiury są antidotum na wszelkie depresje i smutki… Ogromna radością dla mnie jest także maleńka kolekcja misiurowych domków… Na razie maleńka ;)”
– Magdalena, Dekupażownia Jagodzianki –
” Aga, Twoje dzieła są cudne, każde ma duszę, ciepłe słowo, piękne barwy, które tak cudnie rozjaśniają otoczenie. Uwielbiam moją słonecznie żółtą łyżkę w kuchni, cieszę się na jej widok każdego dnia, jakieś magiczne ciepło od niej promieniuje. A misa islandzka, domki i podkładki – z żalem się z nimi rozstawałam ofiarując je jako prezenty. Ale i tak fajnie było z nimi chwilę pobyć, dotkąć tej magii, tej duszy, która wkładasz w każdy swój wyrób. Dzięki Ci wielkie, nie mogę się doczekać następnej okazji 🙂 „
– Joanna –
” Domeczki są przecudowne i niesamowicie piękne!!! właśnie dotarł do mnie pierwszy… zakochałam się od pierwszego wejrzenia w Misiurowych ceramicznych CUDACH 🙂 bije z nich niesamowita radość, miłość i uśmiech:) Dziękuję i polecam gorąco 🙂 „
– Aneta –
” Ceramika jaką Pani tworzy, Droga Agnieszko, jest przepiękna i urocza. Jeśli ktoś lubi rzeczy niebanalne to trafił w punkt dokonując zamówienia u Pani. Ma Pani dar nawiązywania kontaktu z klientem, jest Pani bardzo zaangażowana w to co robi i bardzo dobrze się z Panią współpracuje (choć te słowa nie oddają Pani serdeczności i ciepła jakim Pani dysponuje ). Fajnie jest gościć Panią u siebie w domu (za pomocą artystycznej ceramiki, choć myślę, że i osobisty kontakt z Panią należy do bardzo miłych ). Profesjonalizm i krótki czas oczekiwania na przesyłkę to ogromny plus. Z całego serca życzę ogromnego powodzenia! I skorzystam na pewno jeszcze nie raz zamawiając kolejne cudeńka 🙂 „
– Edyta –
” Czy przedmiot może cieszyć, ooo tak…zdecydowanie tak, a ten wykonany przez MISIURĘ to już na pewno tak. Zauroczyły mnie piękne magnesiki na lodówkę i pomyślałam, że obdaruję też nimi najbliższe mi osoby. Przesyłeczka szybciutko dotarła, była cudnie zapakowana i za równo ja, jak i obdarowane osoby były wielce uszczęśliwione… Pani Agnieszka tworzy takie małe (wielkie) cudeńka, które wywołują uśmiech na buzi, gdy się na nie codziennie spogląda:) I do tego pełen profesjonalizm, miły kontakt….polecam z całego serca…gdybym mogła zakupiłabym wszystko:) „
– Agnieszka –
” Broszki jedyne i niepowtarzalne, naturalne i zachwycające każdego kto na nie spojrzy.. na każdą okazję, każdą porę roku… broszki z duszą i ciepłym słowem… Długo takich szukałam… aż znalazłam u Misiury! Misiurowe broszki – polecam wszystkim, którzy podobnie jak ja mają kłopot z ujarzmieniem swoich szali, szalików, chust, apaszek, sweterków.. Dziękuję serdecznie! „
– Ewa –
” Te domki to prawdziwe cuda z sercem zatopionym w glinie .PRZEŚLICZNE I takie sielskie, że sprowadzają najpiękniejsze myśli. Zapewniam że absolutnie warte swojej ceny . Dobry prezent zamiast kwiatów czy czekoladek na ważne uroczystości dla osób które się kocha. Na pewno jeszcze będę wracała „
– Wiola –
” Zawieszka cudna. Zachwyca i wykonaniem, i przesłaniem. Dziękuję i pozdrawiam, i do kolejnego zamówienia. „
– Jola –
” Talerz piękny, starannie wykonany, zdecydowanie warto było na niego czekać. „
– Żaneta –
” Warsztaty w pracowni Misiury to czas, który miło byłoby wydłużyć.. to było dla mnie jak zatrzymanie czasu na chwilę. Magiczne spotkanie w doborowym towarzystwie, jak również chwila tylko dla siebie na uwolnienie myśli od codziennych spraw, pośpiechu i zatopienie się w pracy nad swoim pomysłem, oswojenia się z glina. I ten aspekt zaskoczenia oraz niewiadomej efektu końcowego – bezcenne 🙂 „
– Zuzanna, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Czy warto uczestniczyć w warsztatach u Misiury? Taaaaak! W końcu miałam okazję kolejny raz zrobić coś po raz pierwszy. Spotkanie z gliną mnie oczarowało: jej tekstura, wilgotność, kolor, zapach. Nie sądziłam, że z takim zaangażowaniem potraktuję z pozoru prosty proces tworzenia. Kiedy kawałek szarej gliny zaczyna nabierać kształtów i kolorów nie sposób postąpić inaczej! W trakcie warsztatów udało mi się być „tu i teraz” – zapomnieć o wszystkim co zaprzątało moją głowę i oddać się twórczo wyzwaniu. Prawdziwe katharsis! Dwie godziny spędzone w uroczej pracowni Misiury, słuchanie jej wskazówek na każdym etapie tworzenia i możliwość poznania nowych osób – czy można lepiej spożytkować swój wolny czas? Pokrywanie szkliwem prac było niemniej fascynujące. Oczekiwanie w napięciu jaki będzie końcowy efekt mieszania kolorów było czymś cudownym. Poczułam się znowu jak małe dziecko, które nie analizuje, cieszy się daną chwilą i czerpie frajdę z małych rzeczy. Wykonane rzeczy cieszą obdarowanych i mnie samą. Marzyłam o spotkaniu z gliną. Warto spełniać swoje marzenia! „
– Magda Wu, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” MISIURo i GLINo 🙂 Jesteście dwie… Kiedyś Was poznałam… przez przypadek. Zaprosiłyście mnie do siebie i oto pojawiła się szansa na sztukę przez duże „SZ”. Aż drżałam z podekscytowania. Jedna z Was… drobna, z ciepłą duszą i dobrym sercem, Druga…plastyczna i tajemnicza. Obie pokazałyście, że trzeba wierzyć w swoje możliwości, że każdy jest WIELKI. Czas spędzony w Waszym towarzystwie zachwyca i przenosi w inny wymiar. Jedna ładnie i mądrze mówi, druga w tym czasie skrada mi moje dłonie. Spotkanie trwa i trwa…nawet nie wiem kiedy pojawia się moja SZtuka…moja, naprawdę moja. Magiczna i trochę koślawa …ale jednakSZtuka. Jeśli bym Was nie spotkała…straciłabym możliwość otworzenia skrzyni pełnej skarbów. Dziękuję za piękne, kolorowe, domkowe, miseczkowe, uśmiechnięte, niepowtarzalne, magiczne, kosmiczne i artystyczne chwile. „
– Sylwia, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Warsztaty Misiury należą do świata bajek. Tam maleńkie rzeczy mają moc a rośliny mówią. To kojące spotkanie z Agnieszką, gliną, Naturą, magią i samym sobą. Czas w pracowni radośnie pochyla koncentrację, miłość zostawia odciski dłoni w burym kawałku możliwości a odważna spontaniczność kiełkuje w czułym i uważnym spojrzeniu Misiury – Czarodziejki. Uwolnieni od niecierpliwości potrafimy czekać, żeby przekonać się, co dodało do naszej pracy ciepło pieca. Trwa mój zachwyt nad światem Maleńkich Domków i nasycam gliną przestrzenie wokół mnie i moich Bliskich. Wierzyłam w siłę dobrych myśli zaklętych w glinie jeszcze zanim Misiurowy Domek towarzyszył mi w każdym ważnym etapie drogi do własnego mieszkanka. Wierzę, że to dzięki niemu wszystko układało się szybko i z dobrą energią. Warsztaty to początek długo i szczęśliwie.
-Klaudia, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Warsztaty ceramiczne u Misiury… tak dobry czas który na długo pozostawi ciepło w moim sercu i wspaniałe wspomnienie radosnego i twórczo pięknego poranka… żadnego napięcia – uda się czy się nie uda… wyjdzie czy nie wyjdzie… spokojna wiara w to że pod troskliwym Misiurkowym okiem cokolwiek by się nie urodziło w moich rękach będzie na swój sposób idealne… bo moje… bo pierwszy raz… bo to wcale nie takie łatwe… bo z serca… bo dla kogoś bliskiego… to czas wyłączenia trosk i problemów… to czas radości z obcowania z nieznanym wyzwaniem i pięknymi ludźmi… i przede wszystkim to niesamowite przeświadczenie że nie chce się być w tym momencie nigdzie indziej… „
-Magda Es, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Znacie to niesamowite uczucie kiedy widzicie kogoś po raz pierwszy i czujecie się bardzo swobodnie i naturalnie ? kiedy przekraczacie próg jakiegoś miejsca i czujecie, że nie będziecie chcieli go opuścić? kiedy dwie godziny jakby skróciły sie do dwóch minut? to niesamowite, że tak się dzieje to niesamowite, że tego doświadczyłam to niesamowite, że są ludzie i miejsca, które absolutnie pod każdym względem wzbudzają we mnie tyle pozytywnych emocji Agnieszko cieszę się, że miałam okazję Cię poznać, że wpuściłaś mnie do kawałka swojego świata, że mogłam czuć wielką radość będąc w Twojej pracowni tak ciepłej, przytulnej i prawdziwej. Dziękuję, że poświęciłaś mi swój cenny czas i wiedzę Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy 🙂 „
-Agata, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Domki Misiura zachwycają od pierwszego wejrzenia, są urocze i wręcz uzależniające, marzę o całej kolekcji 🙂 Pozdrawiam gorąco zdolną artystkę!:) „
-Agnieszka –
– Aneta –
„Misiurowa ceramika to pozytywne wibracje, wielkie serce i wspaniałe myśli zaklęte w glinie. Nie da się obok tych przedmiotów przejść obojętnie. Przynoszą ze sobą uśmiech, czasem zmuszają do przystanięcia na moment w codziennym biegu i zastanowienia się. Od dłuższego czasu przyglądałam się pracom Agnieszki, podziwiając to, co wychodzi spod jej rąk. Szalenie się cieszę, że wreszcie część tego świata zamieszkała ze mną pod jednym dachem. ”
– Kinga, Pasiakowy Świat –
„To niesamowite, ile miłości może kryć się w kawałku gliny… Gdy otwierasz „misiurową” przesyłkę, czujesz ciepło i bijące serce, włożone w wykonanie tych pięknych dzieł ludzkich rąk. Jestem pełna wdzięczności, za to że posiadam ten kawałeczek „misiurowego” serca… ”
– Michalina –
„Bardzo lubię przemyślane prezenty. Sprawia mi ogromną przyjemność wyszukanie czegoś niebanalnego, pięknego i dobranego do konkretnej osoby lub sytuacji. Ceramika Misiury spełnia te wymagania co do joty. Przedmioty użytkowe to dzieła sztuki o niepowtarzalnym charakterze, z duszą, z emocjami, które przebijają przez błyszczące szkliwo. Forma, wzory, kolory, chłód szkliwa mają w sobie coś zmysłowego. Przedmioty nieużytkowe zaś, to czysta radość nieskażona praktycznością. Przekazy werbalne na jednych i drugich, lapidarne, treściwe, niby z podręcznika psychologii, wyręczą darczyńcę, a skłonią do zamyślenia obdarowanego. Do tej pory, dzięki ceramice p. Agnieszki, udało mi się przekazać w nienachalny sposób myśli jakie chciałam trzem różnym osobom, w różnym wieku i odmiennej sytuacji życiowej. Ceramikę Misiury docenią ci romantyczni, a także ci ceniący nowoczesny design ”
– Ewa –
„Możecie wierzyć lub nie, jednak za sprawą twórczości Agnieszki poezja wkradła się do mojej prozy codziennej. Czuję się obdarowana przez los, że istnieje ktoś taki jak Misiura, która tworząc i posyłając w świat swoje dzieła czyni go łagodniejszym, subtelniejszym, zwyczajnie lepszym. Ceramika uformowana pasją, suszona spokojem i ciepłem duszy, wypalana i szkliwiona mocą, energią, wrażliwością na świat i uważnością na drugiego człowieka. To wyjątkowe móc mieć coś wyjątkowego od kogoś tak wyjątkowego. Osobiście przepadłam i chcę by Misiurowego Znaku Najwyższej Jakości i Wartości było w świecie więcej i więcej ”
– Magda z paterą vedic –
„Na moim biurku leży sobie łąka wiosenna spowita mgłą… będzie tam na mnie czekała każdego dnia, bez względu na porę roku…Czy jest to możliwe? Tak – dzięki pracy rąk CUDnej artystki, która swoje serce wkłada w pracę …tworząc CUDne przedmioty z gliny. Dla mnie powstał talerz wiosenny, dla mojej Madzi świąteczne marzenie… dla Ciebie i bliskich Twemu sercu też stworzy najcudowniejszy prezent… wejdź do sklepu, rozejrzyj się i obdaruj siebie lub kogoś czymś MISIUROWYM… będziesz zachwycony… ”
– Jagoda –
„Misiurkę poznałam na konferencji o empatii… śliczna, filigranowa i bardzo kolorowo ubrana dziewczyna od razu zwróciła moją uwagę, a do tego sposób wypowiadania się też barwny i przepełniony ciepłem i miłością zarówno do świata jak i do pasji która wypełnia całe jej życie. Gdy po powrocie do domu otworzyłam galerię Jej sklepu „umarłam”… Takiej ilości tak niesamowitych i jedynych w swoim rodzaju rzeczy nigdy w życiu nie wiedziałam… nie mogłam się zdecydować do momentu gdy ujrzałam talerz z napisem „szklanka do połowy może być pełna lub pusta ty decydujesz” – zdanie które powtarzam od ponad 20 lat mojemu malkontentowi – mężuniowi 😉 teraz gdy zaczyna biadolić mówię „talerz” i przestaje bo wszystko jasne 😉 i jeszcze mam domek który zamówiłam z myślą o przyjaciółce ale gdy otworzyłam paczkę i go zobaczyłam – został z nami 😉 Uwierzcie mi każda z tych rzeczy warta jest swojej ceny ;-)) bo są jedyne, niepowtarzalne, przepełnione dobrem, szczerością serca i życzliwością którą obdarza każdą z nich niezwykła dziewczyna z pasją. Dziękuję Ci że JESTEŚ nasza Misiurko ”
– Kasia Wu –
„Agnieszce udało się to, o czym marzy wiele osób: wymyślić etyczny, ekologiczny biznes, który łączy pasję, mądrość i edukację w duchu slow lifeJ. Ceramika Misiura oprócz piękna wnosi dobrą energię w nasze życie. Uwielbiam te króciutkie motta, które są absolutnie trafione i codziennie przypominają mi jakim darem i cudem jest życie, i że warto dbać o to, by było jak najlepsze. Pewnie dlatego nie pijam już kawy w innych kubkach, choć mam ich dziesiątki. Od bezimiennej produkcji wolę naczynia, które wykonała pełna pasji dziewczyna, która mimo, że nie znamy się osobiście, w jakiś przedziwny sposób jest mi bliska. AAA, wiem co jeszcze, ona te swoje cuda pięknie pakuje i dokłada do paczki upominki : ) Kto w dzisiejszych czasach tak rozpieszcza klientów? : ) ”
– Anna –
„Misiurowe Czarowanie z Gliny działa Cuda, codziennie pomalutku wlewa Radość Miłość i Spokój do Serc, kto raz spojrzy, dotknie, poczuje jak Dobro rozlewa się po Ciele, Umyśle, Duszy, uśmiechnie się do siebie i obdaruje tym uśmiechem cały świat! Agnieszko, dziękuję za ogorm Piękna i Światła, które wprost z Twoich rąk trafiło do mojego Serca ”
– Dorota –
„Gdy pierwszy raz zetknęłam się z twórczością Misiury, wiedziałam, że muszę mieć cząstkę jej pasji i energii u siebie w domu. Tak też moją przestrzeń zdobią misiurkowe domy, pełne radości i pozytywnych wibracji. Agnieszka zrealizaowała również dla mnie indywidualne zamówienie – kredkowy pojemnik, który był prezentem dla przyjaciółki. Wspaniały i uroczy, zachwycił wszystkich. W każdej pracy Misiury widać serce i dbałość o najmniejszy detal. Cudownie, że są tacy wrażliwi i zdolni twórcy, którzy ochoczo dzielą się swoim talentem i emocjami. Polecam serdecznie : ) ”
– Kasia z Make My Wonderland-
„Misiurowa ceramika powoli wypiera każdą inną z naszego codziennego użytku,. Najlepszym przykładem naszego zachwytu nad tymi wyrobami jest ostatnie zamówienie, które złożyliśmy w kilka godzin od otrzymania poprzedniej przesyłki, po prostu musieliśmy domowić od razu kolejne kubki, bo zobaczeniu ich na żywo. Jedzenie z chmurkowej miseczki za każdym razem smakuje lepiej, a każda z tych rzeczy ma w sobie odrobinę magii, która cieszy nas i wzbogaca naszą codzienność ”
– Anita –
„Dobra energia zamknięta w kawałku ceramiki. Będzie nam przypominać o tym, co najistotniejsze. Dziękujemy”
– Bartek i Edyta –
„Przed naszym ślubem szukaliśmy ciekawej alternatywy na prezenty dla gości. Wymyśliliśmy, że zrobimy magnesy. W kształcie puzzli. Z gliny. Zapytałam Misiurę czy podjęłaby się objęcia patronatem naszych działań w glinie. Jak zawsze pełna entuzjazmu odrzekła, że oczywiście. No i się zaczęło. Tworzyliśmy pod czujnym i doświadczonym okiem. A efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Każdy kto się waha czy da radę i czy glina jest dla niego mówimy jednogłośnie- z Misiurą na pewno! W każdej chwili czuwa nad procesem tworzenia. Uwagi zawsze są konstruktywne i wypowiadane z perspektywy opiekuna a nie mentora, tym samym nie zniechęcają a zachęcają do dalszej pracy. Jednocześnie Misiura nigdy nie blokuje twórczych zapędów uczestników warsztatów i zawsze pozwala im na eksperymenty nawet jeśli osobiście nigdy by tak nie zrobiła 🙂 Atmosfera w pracowni jest ciepła i daje poczucie bezpieczeństwa, powodując, że nie chce się z niej wychodzić a kiedy już trzeba to chciałoby się tam wrócić jak najszybciej. To wszystko zasługa Misiury, która swoją osobowością idealnie pasuje do tworzenia w glinie, które wymaga spokoju ducha i równowagi umysłu. A Aga samą sobą budzi takie właśnie sfery u każdego kto ma z nią kontakt. Najlepiej podsumowała to moja szwagierka, którą też kiedyś zabrałam do Misiurowej pracowni: Chciałabym mieć taką przyjaciółkę jak Misiura. Każdemu polecam(y) zaprzyjaźnić się z gliną za pośrednictwem Misiury a przy okazji chłonąć całym sobą pozytywną energię, która emanuje z każdego punktu pracowni i ładuje akumulatory na długi długi czas”
– Dorota i Michał, uczestnicy warsztatów w pracowni Misiury –
„Zawieszki. Niby małe rzeczy, ale ile serca, pozytywnych myśli w nie włożonych.. To ceramika z duszą. Otworzyłam paczuszkę i się do niej uśmiechałam =) Od dłuższego już czasu „podglądam” Panią Agnieszkę na portalu społecznościowym, teraz także na IG, i dopiero w poniedziałek zrobiłam pierwszy zakup. Od razu wiedziałam, że nie będzie on ostatnim, o nie =) Każdy przedmiot – czy to domek, czy zawieszka, talerz – ma duszę i swój konkretny przekaz dla mnie, moich najbliższych. Proste formy, ale w tej prostocie tkwi siła, która jak magnes przyciąga.. Kontakt na bardzo wysokim, empatycznym poziomie. UWIELBIAM wszystko, co wychodzi spod rąk Pani Agnieszki !”
– Justyna –
„W zabieganiu dnia codziennego zawsze robi na mnie wrażenie kiedy ktoś się do mnie uśmiecha ma ulicy czy życzy mi dobrego dnia. Nie zawsze mam jednak szansę kogoś takiego spotkać, ot tak, przypadkiem. Zdarza się, ale zdecydowanie za rzadko. Dlatego sama troszczę się o takie dobre przypominajki. Jedną z moich ulubionych jest śliczny ceramiczny domek „tu mieszka miłość”, do którego dołączył właśnie „dom pełen szczęścia”. Jeśli chcesz mieć swoją codzienną porcję inspiracji do uśmiechu, koniecznie wybierz coś dla siebie u MISIURY. Miłość, szczęście i uśmiech gwarantowane : ) ”
– Katarzyna –
„Zamówione zawieszki i domki kotki – są prześliczne. Kolorystyka rewelacyjna – zawieszki oddają sobą to, że zostały zrobione przez wspaniałe ręce na szczególną okazję, jaką jest Pierwsza Komunia Święta mojej córci. Widać, że przy pracy zostało w nie włożone serce. Wzruszyłyśmy się bardzo, otwierając przesyłkę od Pani Agnieszki – obdarowała nas prezencikami, które już zdobią naszą kuchnię. Szczerze polecamy kontakt z Panią Agnieszką i oczywiście to co wychodzi spod jej rąk 🙂 ”
– Dorota z córcią Olgą –
„Jest świat do którego zawsze wracam. Świat który mówi mi, że wszystko będzie dobrze. Który pomaga ułożyć mi duszę, gdy pojawiają się na niej fałdy. Świat który prostuje sny i codzienność. To świat który pomaga przypomnieć sobie sens słów i znaczenie czułości. Misiura to miejsce które znów znajduje we mnie odważne, uśmiechnięte, ciekawskie dziecko. Dziecko które zachwyca się biedronką i kosmosem, odciskiem stopy na piasku i zachodem słońca, siniakami na nogach i jabłkiem ukradzionym z sadu. Misiura, dziękuję Ci. Uzależniasz najlepszym z narkotyków- szczęściem. ”
– Maja –
„Firmę Misiura Desing poznałam podczas wiosennej edycji Rozwojowego Festiwalu dla Kobiet PROGRESSteron w 2015r. i od razu pokochałam tą symfonię kolorów, lekkości i niezwykłych wzorów, które z taką pasją tworzy właścicielka – Agnieszka Prucia. Każda rzecz, którą trzyma się w dłoniach to mistrzostwo detalu i wdzięku. Każda jest unikatowa, inna, magiczna, niezwykła. Turkusowa łyżka – moja ulubiona – sprawia, że całe pomieszczenie jaśnieje wiosną. A cudne magnesy z przesłaniem „tu mieszka miłość” to dla mnie kwintesencja rodzinnego ciepła. Wczoraj zamówiłam kolejne wspaniałe rzeczy – broszki, które urzekły mnie różnorodnością odcieni i kolorystyki. I trafią wkrótce do wspaniałych kobiet. Bardzo się cieszę, że miałam okazję współpracować z Agnieszką. Cenię jej zaangażowanie, bardzo ciepły kontakt i profesjonalizm w każdym momencie. I urzeka mnie to, co niewidoczne dla oczu – ogrom serca, które wkłada w każdą, nawet najdrobniejszą wykonaną rzecz… Z wielką wdzięcznością”
– Katarzyna Zielina Menadżerka Festiwalu PROGRESSteron w Krakowie –
„Przed chwilą dostałam domki – gdy je odpakowałam, wzruszyłam się. Dzięki serdeczne! Całe moje serce jest wdzięczne i ciągnie mnie w Twoim Agnieszko kierunku! Domki są urocze. Trzymam kciuki za wszystkie Twoje pomysły. Pozdrawiam serdecznie”
– Marzena –
„Uwaga zakupy u Misiura uzależniają!!!Kupuję świadomie nie tylko dla siebie. Bardzo lubię ten moment kiedy w Boże Narodzenie biały opłatek leży na zimowej miseczce, jak moja córka objada się truskawkami z makowej patery i z zachwytem odkrywa piękno w niej zaklęte. Piernikowy domek stał się cudnym talizmanem na nowy dom. Łatwo tu zostać… to takie dobry nałóg. Serwis klienta to już wisienka na torcie : )”
– Agnieszka –
„Misiurowe, malutkie Domki wyrażają więcej niż tysiąc słów – są piękne. Domek ze specjalnym przekazem dla bliskich sercu osób, lub po prostu dla siebie. Aby wywoływać uśmiech – bo wykonany z miłością. I tą miłość i pasję widać po odpakowaniu paczuszki. Przesyłka doszła błyskawicznie – drugi dzień po dokonaniu zakupu, domki były już u mnie i cieszyły oczy. Najważniejszy dla mnie jest ten z wyznaniem dla ukochanej osoby – oby myśl w nim zawarta była zawsze przewodnią w naszym domu 🙂 Dziękuję za te śliczności”
– Agnieszka –
„Zakupy u Misiury trudno nazwać „zakupami”, to byłoby zbyt banalne… A zaczęło się od Morskiego Oka, które zobaczyłam na jednej z pater : ) Niby tylko talerz, chmury, deszcz i kałuża, ale jaka… dla mnie to Morskie Oko i już! Agnieszka dla moich włóczek stworzyła też do kompletu wyjątkową misę z bajecznym jeziorem, deszczowymi chmurami i kolorowymi kropelkami, naturalnie jest też serduszko i urocze ptaszyny. Jest doskonała! A kubek? …no tak, bo przepadłam na stronie podziwiając to i owo i wpadł mi w oko kubek z domkami : ) A teraz czekam na następny Emotikon grin Misiura kochana, dziękuję Ci za te cuda, za to, że przysłałaś mi z nimi tyle swojego serca i pozytywnych myśli. Wiem, że czasem trudno jest rozstawać się z tym, co sami robimy, ale zaopiekuję się wszystkimi Twoimi pracami jak będę umiała najlepiej. I z pewnością wrócę po następne : )”
– Ania, RomAnntica – pracownia rękodzieła –
„W naszym domu podziwiamy ludzi z talentem i pasją oraz to, co tworzą. Do nich bez wątpienia Misiura należy : )”
– Aldona –
„Dzisiaj szczęście uśmiechnęło się i do mnie.Uwielbiam!”
– Iza –
„Za każdym razem, kiedy otwieram paczkę od Misiury, widzę ją po drugiej stronie. Siedzi przy masywnym stole w swojej pracowni z zielonym oknem wychodzącym na szare dachy domów. Włosy upięte w kok na czubku głowy, ciepły wełniany sweter z kolorową broszką. Skupiona, obecna, zaangażowana w najdrobniejszy szczegół. Kiedy gniecie szarą masę gliny, ścięgna na jej dłoniach tańczą posłusznie. Każde dzieło, które wychodzi z Misurowych rąk leczy kawałek mojej duszy. Więcej słyszę, więcej widzę. Zaczynam dostrzegać krople deszczu na szybie, zmarszczkę w kąciku oka mojej mamy, kiedy się śmieje, czuję dotyk malutkiej rączki nad ranem w moich włosach. Świat składa się z miliona ziarenek piasku, małych gestów, pojedynczych ciepłych myśli. Misiura tka z nich codziennie swoje życie i zaklina je w glinie. Dla mnie i dla ciebie.”
– Dorota –
„Jakim najlepiej słowem opisać uczucie, kiedy trafia do mnie kolejna rzecz zakupiona w sklepie pani Agnieszki? Radość? zachwyt?a może lekka zazdrość , że ktoś tak potrafi? Jedno jest pewne. Pani Agnieszka to czarodziejka, z prostych rzeczy potrafi zrobić cuda, mówiące o ważnych rzeczach. Mój ostatni zakup to talerz z prezentami -sam również będzie prezentem na 30 mojej przyjaciółki : )już po rozpakowaniu przesyłki wiedziałam że to prezent trafiony w 100%. mam nadzieje, że będzie towarzyszył swojej adresatce zawsze, gdziekolwiek będzie. do paczki dołączony kolejny prezent, tym razem dla mnie, magnesik domek, który już zagościł na mojej lodówce. Pani Agnieszka jak mało kto dba o swojego klienta, przesyła mu oprócz zamówionego przedmiotu mnóstwo ciepła, uśmiechu i pozytywnej energii. brzmi jak czary prawda? A kto nie chciałby w swoim życiu choć odrobinę magii? : )”
– Agata –
” Prace Misiury pełnią w moim domu funkcje magiczną. Traktuje jak amulety i z pełną odpowiedzialnością mogę przysiąc, że tak właśnie działają. Odkąd w moim naszym domu pojawiły się – 2 miniaturkowe kolorowe, domki, cudnej urody magnes w kształcie domu, piękny talerz ze słowami zaklinającymi rzeczywistość, kobaltowa miseczka z ptaszkami i broszka może możliwości …wszystko się zmieniło.. na lepsze : ) Marzę by prace Misiury wypełniły też drugi dom, któremu oddałam część swego serca – Leśne Apartamenty. Tworzone przez Misiurę przedmioty to magia. Dobra, opiekuńcza magia : ) Dziękuję za nią z całego serca! ”
– Ewa z Leśnych Apartamentów –
” Trudno powiedzieć, co urzeka mnie najbardziej w piciu herbaty z misiurowego kubka – czy chropowata powierzchnia nieszkliwionej gliny, czy grube wygodne ucho, czy to, że mój egzemplarz ma odrobinkę krzywy wlew. Ta krzywizna mnie rozczula : ) – ale najbardziej chyba urzeka mnie to, ze za tym przedmiotem, który kojarzy mi się z chwilą relaksu i wyciszenia, stoi drugi człowiek, który robiąc ten kubek także był zrelaksowany i wyciszony. Ta dobra energia zamknięta jest w wytworach Misiury. Dla mnie to luksus i wielka przyjemność. Spotkanie poprzez przedmiot, pozytywny przekaz materiału i osoby, która nadała mu kształt. Kształt MOJEGO kubka : )”
– Ania, Deszczowy Dom –
” Czym byłby świat bez ludzi, którzy mogą nas zachwycić swoją wyobraźnią! czym byłby świat bez realnych wytworów ich wyobraźni! czym byłby świat bez Misiury! jak to możliwe, że z brzydkiej gliny powstają tak piękne i delikatne rzeczy? Co trzeba mieć w rękach i sercu, aby stworzyć tak kolorowe i oryginalne dzieła? Myślę, że to tajemnica Misiury. Polecam szczerze te piękne rzeczy. Kupcie dla siebie, kupcie dla przyjaciół. Wszystko jest pięknie dopracowane od produktu do przesyłki. Brawo Agnieszka! ”
– Basia –
„Trzeba to sobie szczerze powiedzieć – z Misiurową ceramiką są pewne problemy. Po pierwsze uzależnia. I na nic się zdają racjonalne tłumaczenia, że po co kolejny mały ceramiczny domek skoro na półce stoi już 9 a na pewnym talerzu cała wioska małych islandzkich chatek. Po drugie – każda kolejna pojawiająca się w sklepiku rzecz najpierw urzeka, a przy osobistym kontakcie zniewala dokładnością wykonania. I człowiek przestaje rozumieć dlaczego przez następne dni myśli tylko o cukiernicy albo talerzu. Po trzecie – kontakt z pracami Misiury pokazuje, że jeśli się chce to wrażliwość otwiera na na piękno świata. I to daje do myślenia. I takie są właśnie kłopoty z tym ceramicznym światem – w paczce nie dostaje się tylko talerza, ale też pretekst do uzależnienia się, sposobność do myślenia i cały pakiet emocji – nie tylko włożonych w pracę przez Agnieszkę, ale i swoich, które ta praca uruchamia”
– Magda, Cudaki i wianki –
„Obok tych cudnych domeczków nie mogę przejść obojętnie. Uwielbiam Misiurową estetykę. Są to wyjątkowe drobiazgi, które idealnie komponują się nie tylko z wystrojem naszego domu. A same zakupy u Misiury… to wydarzenie wyjątkowe. Tutaj nie ginie się „gdzieś” w gąszczu anonimowych klientów. Podczas zakupów u Misiury właściwie nie czuję się jak klient, trudno też mówić o zakupach. To jest coś więcej. I chociaż kontaktujemy się telefonicznie i mailowo od Misiury wyczuwa się to coś tak serdecznego, tak bardzo miłego. Barwa jej głosu, treść maili zachęcają do korespondencji, do kontaktu. To tak jakbym otrzymywała drobiazgi od utalentowanej przyjaciółki, która pięknem swej duszy dzieli się ze mną.”
– Magda –
„Misiurowe produkty to małe arcydzieła, gliniane lampiony to misterne unikaty na miarę Gaudiego, domki to idealna dekoracja , prezent, znak dla kogoś kogo kochasz/ lubisz ,że jest wyjątkowy, jedyny. Tyle serca włożonego w prace nie znajdziesz nigdzie indziej. Kupując prace Misiury dostajesz w prezencie kawałek jej serca, ciepłej i poetyckiej duszy i nieskończoność dobrych myśli i pozytywnego nastawienia”
– Katarzyna –
„Agnieszko właśnie otwarłam paczuchę!!!! WoW!!!! Twoje wyroby na żywo są jeszcze piękniejsze!!!!:))) Dziękuję!!!:) Od razu powędrowały na stół – pod żonkilami misa wygląda uroczo:) ..a cukiernica jak z bajki!!!:) Wspaniałości z Twoich rąk wychodzą, na dodatek takie z serduszkiem Twoim:) Cuda!!!:) Jestem zachwycona!!!:)”
– Kamila –
„Pani wyroby są cudne i goszczą juz na rodzinnej pamiątkowej ścianie”
– Joanna –
„Czekoladowa misa tzn. z przeznaczeniem na czekoladę taką sobie wymyśliłam. Na prezent dla czekoladożercy. A Agnieszka tę myśl spełniła. Misa wyszła genialnie, z małym psikusem, jak chciałam, dodatek orzechów laskowych, które wyglądają jak prawdziwe Serdecznie polecam !!!”
– Małgorzata –
„Produkty piękne, dzieła sztuki, precyzyjnie wykonane! W moim domu mieszka miłość i słoneczko z dodatkiem pięknych prac od Misiura! Artystka solidna, rzetelna i uczciwa, bardzo dobry kontakt i szybka wysyłka, zdecydowanie polecam innym! Gdyby wszyscy artyści reprezentowali tak wysoki poziom, byłoby wspaniale! Wielki POZYTYW”
– Magdalena z Francji –
„Domki stoją na parapecie i na biurku. I praktycznie za każdym razem jak na nie spoglądam coś pozytywnego zostaje w duszy. To są urocze drobiazgi…i mam wrażenie, że tak jak wielki kaloryfer oddają to ciepło, które wchłonęły w piecu w jakiś niewidzialny sposób… Dziękuję
– Anna –
„Misiuro, poznałam Cię całkiem przypadkiem, ale od razu poczułam bliskość do Ciebie i Twoich przedmiotów. Twoje dziełka zamieszkały nie tylko u mnie, ale i u najbliższych. Pierwsza przyjechała do nas misa islandzka – prezent na 25 rocznicę ślubu. Później pojawiła się łyżka pod łyżkę, dla porządnickiej Mamy. Okazała się perfekcyjna! A w naszym domu Misiura to miłość, która zamieszkała na naszej lodówce. I zawsze przypomina mi przed sięgnięciem po żółty ser, że „tu mieszka miłość”
– Słomka, Plecak Pełen Smaków –
„Ceramika Misiury to piękna, precyzyjna, kobieca sztuka. Ceramika jest jasna, soczyście barwna i prosto z dziecięcych snów, tych dobrych. Gdybym znów była mała, chciałabym być nią otoczona”
– Asia –
„Misiurowa ceramika jest jak mały kawałek nieba, który można mieć przy sobie i jak odrobina ciepła, które ogrzewa serce. Za każdym razem kiedy patrzę na te przedmioty, wykonane z niezwykłą czułością i starannością, na mojej twarzy rysuje się uśmiech. Przywołują na myśl wszystko to, co w nas dobre i piękne”
– Anna –
„Misiurowe prace to sama miłość, dobro, piękno, wzruszenie i uśmiech… ich ciepły dotyk daje możliwość obcowania z niezwykłością, pozwala dostrzec ogrom talentu skrytego w czymś tak maleńkim! Wystarczy tylko lekko uchylić drzwi misiurowego domku by przenieść się do magicznego świata… gdzie moc kolorów, czarodziejski las, tęczowy deszcz i marzenia zapisane w gwiazdach! Zamieszkajcie z Misiurą, z jej ceramiką i słowem! : ) ”
– Monika z Chaty nad Wisłokiem –
„Paczuszka od Misiury to jak prezent od Świętego Mikołaja :). W kartonowym pudełku kryły się prawdziwe piękności, którym nie sposób się oprzeć. To bajecznie kolorowe małe dzieła sztuki, które promieniują wręcz dobrą energią. Uśmiecham się za każdym razem, kiedy sięgam po truskawki z Misiurowego talerza! Jestem pewna, że niebawem wrócę po kolejną dozę ceramicznej radości „<
– Ewa, Postallove –
„Paczuszka od Misiury Design sprawiła mi ogromną radość. Zamówione zawieszki są w rzeczywistości o wiele piękniejsze niż na zdjęciach i z niebywałą przyjemność zawiesiłam je w swojej kuchni. Serdecznie wszystkim polecam, satysfakcja gwarantowana”
– Ola –
„Zapytałam Agnieszkę, czy mogłaby na specjalnie zamówienie zrobić Skarbonkę, taką która nie będzie się otwierać. Taką, którą, jak już uzbiera się w niej góra pieniędzy, trzeba będzie rozbić. No i dostałam od Agnieszki „Skarbonkę CUD”. Piękny domek, gdzie każdy szczegół jest dopracowany. Ten domek to cała opowieść. Będę wrzucać do niego tylko bardzo grube pieniądze, żeby skarbonka napełniała się bardzo powoli. Rozbicie takiego cuda byłoby po prostu świętokradztwem Dzięki Aga, już wiem gdzie będę szukać wyjątkowych prezentów na wyjątkowe okazje.”
– Ania –
„Znalazłam Misiurę przez przypadek, napisałam , zamówiłam i byłam zadowolona za każdym razem. Oprócz zamówionej rzeczy mam zawsze wrażenie, że dostaję razem w paczce coś „dobrego”, jakąś energię, kawałek włożonego w serca . Polecam :)”
– Marta, Bears&Co. –
„Jestem zawsze przeszczęśliwa, po otwarciu paczki od Agnieszki, od MISIURY 🙂 Ceramiczne dzieła Agnieszki przenoszą mnie w bajkowy świat pięknych wzorów i kolorów. Oprócz tego, że moje ulubione dzieła Agnieszki zawierają w sobie mądre i ciepłe przesłania, to mają w sobie „coś”, tę wartość dodaną – MIŁOŚĆ, którą dodaje do każdego wypiekanego ceramicznego kawałeczka jak chlebek w piecu : ) A zaczęło się od pewnego domku TU MIESZKA MIŁOŚĆ. Cieszę się, że Agnieszka dała się namówić na domek L’Amore abita qui i mam nadzieję na współpracę w zakresie innych włoskich dzieł. Dziękuję Ci, Agnieszko”
– Wiolla, Moja Toskania –
„Dostałam w prezencie domek-skarbonek z pracowni Misiury. To jest dzieło sztuki z taką dbałością o detale, że aż wzrusza. Oprócz wielkiego talentu, wrażliwości i delikatności, które Misiura wkłada w swoje prace jest jeszcze jeden istotny składnik, który nie wszędzie można znaleźć. Jest nim wielkie serce, którym tak hojnie się dzieli. ”
– Magda –
„Jeśli przedmiot ma symbolizować szczęście, absolutną doskonałość i chwilę, która ma trwać wiecznie, to wybieram ceramikę Misiury !!! To małe dzieła sztuki. Niezwykłe prezenty dla zwykłych ludzi, które wykonuje wspaniały CZŁOWIEK. Serdecznie polecam. ”
– Renata –
„Chciałabym wszystkim opowiedzieć, iż artystka Misiura (moja imienniczka, a wszystkie Agnieszki klawe są) jest twórca niebanalnym, nietuzinkowym, wyjątkowym i swymi wytworami doprowadziła mnie do ekstatycznej radości i uniesienia. Jakowoż biżuteria, którą ujrzały oczy moje na żywo, jest stokrotnie piękniejsza i barwniejsza niż na zdjęciach. To są naprawdę unikaty i mają w sobie duszę, bo owa Misiura w wykonanie każdego przedmiotu dodała cząstkę siebie samej i to jest piękne! Poza tym jest niesamowicie cierpliwa, wyrozumiała i empatyczna w stosunku do zmanierowanego i zadającego miliony pytań klienta, czyli mnie. Jestem oszołomiona pięknem tego co trafiło w me ręce i stąd wszystkie egzaltanizmy i peany z serca jednakże płynące. Ja Misiurze będę już wierna;) ”
– Agnieszka –
” Misiurowe dzieła ZA-CHWY-CA-JĄ !!! Patera przepiękna. Nie pojechaliśmy do znajomych, dla których była patera, tak wyszło i stało się: nie oddam : )! Jesteś mega talentem : ) i cudnym człowiekiem! ”
– Agnieszka –
” Jestem posiadaczką kilku misiurowych wyrobów. Kilka również przeszło przez moje ręce jako prezenty dla bliskich mi osób. Wszystkie z tych przedmiotów oprócz zewnętrznego uroku posiadają jeszcze to COŚ. Tę niezwykłą misiurową ciepłotę, ta energie, to zaangażowanie. ! ”
– Marta –
” Wszystko zaczęło się od makowego talerza, który uznałam za stworzony właśnie dla mnie 🙂 Wizyta w misiurkowym sklepie sprawiła jednak, że straciłam głowę również dla cudownych małych domków i lampionów: )Nie wszystko, co przybyło do mnie od Misiury zostało ze mną – to są takie rzeczy, którymi chce się otaczać, ale też którymi chce się obdarowywać innych. Same w sobie są Darem. Emanują ciepłem i miłością. Przypominają o tym, co naprawdę ważne. A blog Misiury to miejsce, w którym uspokaja mi się oddech. Piękne, inspirujące, dobre. Jestem pewna, że odczujecie to, gdy tylko tam zajrzycie. I będziecie wracać po więcej 🙂 ”
– Agnieszka, Makowe Pole –
” Domek przepięknej urody. Patrzysz i od razu się uśmiechasz. Z takim domkiem każdy dom nabiera kolorów. Cuda, cuda, tylko kupować 🙂 ”
– Katarzyna –
” Dziękuję za talent Misiury:) Prześliczna i niepowtarzalna ceramika, która zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia. Sztuka, która oczarowuje mnie od teraz każdego dnia. No i piękny gratis, drobiazg z wielkim uśmiechem. Pozdrawiam i pozostaję w kontakcie, bo na pewno będę do Misiury zaglądać jeszcze nie raz! ”
– Katarzyna –
” Najpiękniejszy prezent, jaki można sobie wymarzyć na rocznicę ślubu? Talerz kolorowych snów Misiury! Ciepło, radość i optymizm płynący z ceramiki Misiury są antidotum na wszelkie depresje i smutki… Ogromna radością dla mnie jest także maleńka kolekcja misiurowych domków… Na razie maleńka ;)”
– Magdalena, Dekupażownia Jagodzianki –
” Aga, Twoje dzieła są cudne, każde ma duszę, ciepłe słowo, piękne barwy, które tak cudnie rozjaśniają otoczenie. Uwielbiam moją słonecznie żółtą łyżkę w kuchni, cieszę się na jej widok każdego dnia, jakieś magiczne ciepło od niej promieniuje. A misa islandzka, domki i podkładki – z żalem się z nimi rozstawałam ofiarując je jako prezenty. Ale i tak fajnie było z nimi chwilę pobyć, dotkąć tej magii, tej duszy, która wkładasz w każdy swój wyrób. Dzięki Ci wielkie, nie mogę się doczekać następnej okazji 🙂 ”
– Joanna –
” Domeczki są przecudowne i niesamowicie piękne!!! właśnie dotarł do mnie pierwszy… zakochałam się od pierwszego wejrzenia w Misiurowych ceramicznych CUDACH 🙂 bije z nich niesamowita radość, miłość i uśmiech:) Dziękuję i polecam gorąco 🙂 ”
– Aneta –
” Ceramika jaką Pani tworzy, Droga Agnieszko, jest przepiękna i urocza. Jeśli ktoś lubi rzeczy niebanalne to trafił w punkt dokonując zamówienia u Pani. Ma Pani dar nawiązywania kontaktu z klientem, jest Pani bardzo zaangażowana w to co robi i bardzo dobrze się z Panią współpracuje (choć te słowa nie oddają Pani serdeczności i ciepła jakim Pani dysponuje ). Fajnie jest gościć Panią u siebie w domu (za pomocą artystycznej ceramiki, choć myślę, że i osobisty kontakt z Panią należy do bardzo miłych ). Profesjonalizm i krótki czas oczekiwania na przesyłkę to ogromny plus. Z całego serca życzę ogromnego powodzenia! I skorzystam na pewno jeszcze nie raz zamawiając kolejne cudeńka 🙂 ”
– Edyta –
” Czy przedmiot może cieszyć, ooo tak…zdecydowanie tak, a ten wykonany przez MISIURĘ to już na pewno tak. Zauroczyły mnie piękne magnesiki na lodówkę i pomyślałam, że obdaruję też nimi najbliższe mi osoby. Przesyłeczka szybciutko dotarła, była cudnie zapakowana i za równo ja, jak i obdarowane osoby były wielce uszczęśliwione… Pani Agnieszka tworzy takie małe (wielkie) cudeńka, które wywołują uśmiech na buzi, gdy się na nie codziennie spogląda:) I do tego pełen profesjonalizm, miły kontakt….polecam z całego serca…gdybym mogła zakupiłabym wszystko:) ”
– Agnieszka –
” Broszki jedyne i niepowtarzalne, naturalne i zachwycające każdego kto na nie spojrzy.. na każdą okazję, każdą porę roku… broszki z duszą i ciepłym słowem… Długo takich szukałam… aż znalazłam u Misiury! Misiurowe broszki – polecam wszystkim, którzy podobnie jak ja mają kłopot z ujarzmieniem swoich szali, szalików, chust, apaszek, sweterków.. Dziękuję serdecznie! ”
– Ewa –
” Te domki to prawdziwe cuda z sercem zatopionym w glinie .PRZEŚLICZNE I takie sielskie, że sprowadzają najpiękniejsze myśli. Zapewniam że absolutnie warte swojej ceny . Dobry prezent zamiast kwiatów czy czekoladek na ważne uroczystości dla osób które się kocha. Na pewno jeszcze będę wracała ”
– Wiola –
” Zawieszka cudna. Zachwyca i wykonaniem, i przesłaniem. Dziękuję i pozdrawiam, i do kolejnego zamówienia. ”
– Jola –
” Talerz piękny, starannie wykonany, zdecydowanie warto było na niego czekać. ”
– Żaneta –
” Warsztaty w pracowni Misiury to czas, który miło byłoby wydłużyć.. to było dla mnie jak zatrzymanie czasu na chwilę. Magiczne spotkanie w doborowym towarzystwie, jak również chwila tylko dla siebie na uwolnienie myśli od codziennych spraw, pośpiechu i zatopienie się w pracy nad swoim pomysłem, oswojenia się z glina. I ten aspekt zaskoczenia oraz niewiadomej efektu końcowego – bezcenne 🙂 ”
– Zuzanna, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Czy warto uczestniczyć w warsztatach u Misiury? Taaaaak! W końcu miałam okazję kolejny raz zrobić coś po raz pierwszy. Spotkanie z gliną mnie oczarowało: jej tekstura, wilgotność, kolor, zapach. Nie sądziłam, że z takim zaangażowaniem potraktuję z pozoru prosty proces tworzenia. Kiedy kawałek szarej gliny zaczyna nabierać kształtów i kolorów nie sposób postąpić inaczej! W trakcie warsztatów udało mi się być „tu i teraz” – zapomnieć o wszystkim co zaprzątało moją głowę i oddać się twórczo wyzwaniu. Prawdziwe katharsis! Dwie godziny spędzone w uroczej pracowni Misiury, słuchanie jej wskazówek na każdym etapie tworzenia i możliwość poznania nowych osób – czy można lepiej spożytkować swój wolny czas? Pokrywanie szkliwem prac było niemniej fascynujące. Oczekiwanie w napięciu jaki będzie końcowy efekt mieszania kolorów było czymś cudownym. Poczułam się znowu jak małe dziecko, które nie analizuje, cieszy się daną chwilą i czerpie frajdę z małych rzeczy. Wykonane rzeczy cieszą obdarowanych i mnie samą. Marzyłam o spotkaniu z gliną. Warto spełniać swoje marzenia! ”
– Magda Wu, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” MISIURo i GLINo 🙂 Jesteście dwie… Kiedyś Was poznałam… przez przypadek. Zaprosiłyście mnie do siebie i oto pojawiła się szansa na sztukę przez duże „SZ”. Aż drżałam z podekscytowania. Jedna z Was… drobna, z ciepłą duszą i dobrym sercem, Druga…plastyczna i tajemnicza. Obie pokazałyście, że trzeba wierzyć w swoje możliwości, że każdy jest WIELKI. Czas spędzony w Waszym towarzystwie zachwyca i przenosi w inny wymiar. Jedna ładnie i mądrze mówi, druga w tym czasie skrada mi moje dłonie. Spotkanie trwa i trwa…nawet nie wiem kiedy pojawia się moja SZtuka…moja, naprawdę moja. Magiczna i trochę koślawa …ale jednakSZtuka. Jeśli bym Was nie spotkała…straciłabym możliwość otworzenia skrzyni pełnej skarbów. Dziękuję za piękne, kolorowe, domkowe, miseczkowe, uśmiechnięte, niepowtarzalne, magiczne, kosmiczne i artystyczne chwile. ”
– Sylwia, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Warsztaty Misiury należą do świata bajek. Tam maleńkie rzeczy mają moc a rośliny mówią. To kojące spotkanie z Agnieszką, gliną, Naturą, magią i samym sobą. Czas w pracowni radośnie pochyla koncentrację, miłość zostawia odciski dłoni w burym kawałku możliwości a odważna spontaniczność kiełkuje w czułym i uważnym spojrzeniu Misiury – Czarodziejki. Uwolnieni od niecierpliwości potrafimy czekać, żeby przekonać się, co dodało do naszej pracy ciepło pieca. Trwa mój zachwyt nad światem Maleńkich Domków i nasycam gliną przestrzenie wokół mnie i moich Bliskich. Wierzyłam w siłę dobrych myśli zaklętych w glinie jeszcze zanim Misiurowy Domek towarzyszył mi w każdym ważnym etapie drogi do własnego mieszkanka. Wierzę, że to dzięki niemu wszystko układało się szybko i z dobrą energią. Warsztaty to początek długo i szczęśliwie.
-Klaudia, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Warsztaty ceramiczne u Misiury… tak dobry czas który na długo pozostawi ciepło w moim sercu i wspaniałe wspomnienie radosnego i twórczo pięknego poranka… żadnego napięcia – uda się czy się nie uda… wyjdzie czy nie wyjdzie… spokojna wiara w to że pod troskliwym Misiurkowym okiem cokolwiek by się nie urodziło w moich rękach będzie na swój sposób idealne… bo moje… bo pierwszy raz… bo to wcale nie takie łatwe… bo z serca… bo dla kogoś bliskiego… to czas wyłączenia trosk i problemów… to czas radości z obcowania z nieznanym wyzwaniem i pięknymi ludźmi… i przede wszystkim to niesamowite przeświadczenie że nie chce się być w tym momencie nigdzie indziej… ”
-Magda Es, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Znacie to niesamowite uczucie kiedy widzicie kogoś po raz pierwszy i czujecie się bardzo swobodnie i naturalnie ? kiedy przekraczacie próg jakiegoś miejsca i czujecie, że nie będziecie chcieli go opuścić? kiedy dwie godziny jakby skróciły sie do dwóch minut? to niesamowite, że tak się dzieje to niesamowite, że tego doświadczyłam to niesamowite, że są ludzie i miejsca, które absolutnie pod każdym względem wzbudzają we mnie tyle pozytywnych emocji Agnieszko cieszę się, że miałam okazję Cię poznać, że wpuściłaś mnie do kawałka swojego świata, że mogłam czuć wielką radość będąc w Twojej pracowni tak ciepłej, przytulnej i prawdziwej. Dziękuję, że poświęciłaś mi swój cenny czas i wiedzę Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy 🙂
-Agata, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Domki Misiura zachwycają od pierwszego wejrzenia, są urocze i wręcz uzależniające, marzę o całej kolekcji 🙂 Pozdrawiam gorąco zdolną artystkę!:) ”
-Agnieszka –
– Aneta –
„Misiurowa ceramika to pozytywne wibracje, wielkie serce i wspaniałe myśli zaklęte w glinie. Nie da się obok tych przedmiotów przejść obojętnie. Przynoszą ze sobą uśmiech, czasem zmuszają do przystanięcia na moment w codziennym biegu i zastanowienia się. Od dłuższego czasu przyglądałam się pracom Agnieszki, podziwiając to, co wychodzi spod jej rąk. Szalenie się cieszę, że wreszcie część tego świata zamieszkała ze mną pod jednym dachem. ”
– Kinga, Pasiakowy Świat –
„To niesamowite, ile miłości może kryć się w kawałku gliny… Gdy otwierasz „misiurową” przesyłkę, czujesz ciepło i bijące serce, włożone w wykonanie tych pięknych dzieł ludzkich rąk. Jestem pełna wdzięczności, za to że posiadam ten kawałeczek „misiurowego” serca… ”
– Michalina –
„Bardzo lubię przemyślane prezenty. Sprawia mi ogromną przyjemność wyszukanie czegoś niebanalnego, pięknego i dobranego do konkretnej osoby lub sytuacji. Ceramika Misiury spełnia te wymagania co do joty. Przedmioty użytkowe to dzieła sztuki o niepowtarzalnym charakterze, z duszą, z emocjami, które przebijają przez błyszczące szkliwo. Forma, wzory, kolory, chłód szkliwa mają w sobie coś zmysłowego. Przedmioty nieużytkowe zaś, to czysta radość nieskażona praktycznością. Przekazy werbalne na jednych i drugich, lapidarne, treściwe, niby z podręcznika psychologii, wyręczą darczyńcę, a skłonią do zamyślenia obdarowanego. Do tej pory, dzięki ceramice p. Agnieszki, udało mi się przekazać w nienachalny sposób myśli jakie chciałam trzem różnym osobom, w różnym wieku i odmiennej sytuacji życiowej. Ceramikę Misiury docenią ci romantyczni, a także ci ceniący nowoczesny design ”
– Ewa –
„Możecie wierzyć lub nie, jednak za sprawą twórczości Agnieszki poezja wkradła się do mojej prozy codziennej. Czuję się obdarowana przez los, że istnieje ktoś taki jak Misiura, która tworząc i posyłając w świat swoje dzieła czyni go łagodniejszym, subtelniejszym, zwyczajnie lepszym. Ceramika uformowana pasją, suszona spokojem i ciepłem duszy, wypalana i szkliwiona mocą, energią, wrażliwością na świat i uważnością na drugiego człowieka. To wyjątkowe móc mieć coś wyjątkowego od kogoś tak wyjątkowego. Osobiście przepadłam i chcę by Misiurowego Znaku Najwyższej Jakości i Wartości było w świecie więcej i więcej ”
– Magda z paterą vedic –
„Na moim biurku leży sobie łąka wiosenna spowita mgłą… będzie tam na mnie czekała każdego dnia, bez względu na porę roku…Czy jest to możliwe? Tak – dzięki pracy rąk CUDnej artystki, która swoje serce wkłada w pracę …tworząc CUDne przedmioty z gliny. Dla mnie powstał talerz wiosenny, dla mojej Madzi świąteczne marzenie… dla Ciebie i bliskich Twemu sercu też stworzy najcudowniejszy prezent… wejdź do sklepu, rozejrzyj się i obdaruj siebie lub kogoś czymś MISIUROWYM… będziesz zachwycony… ”
– Jagoda –
„Misiurkę poznałam na konferencji o empatii… śliczna, filigranowa i bardzo kolorowo ubrana dziewczyna od razu zwróciła moją uwagę, a do tego sposób wypowiadania się też barwny i przepełniony ciepłem i miłością zarówno do świata jak i do pasji która wypełnia całe jej życie. Gdy po powrocie do domu otworzyłam galerię Jej sklepu „umarłam”… Takiej ilości tak niesamowitych i jedynych w swoim rodzaju rzeczy nigdy w życiu nie wiedziałam… nie mogłam się zdecydować do momentu gdy ujrzałam talerz z napisem „szklanka do połowy może być pełna lub pusta ty decydujesz” – zdanie które powtarzam od ponad 20 lat mojemu malkontentowi – mężuniowi 😉 teraz gdy zaczyna biadolić mówię „talerz” i przestaje bo wszystko jasne 😉 i jeszcze mam domek który zamówiłam z myślą o przyjaciółce ale gdy otworzyłam paczkę i go zobaczyłam – został z nami 😉 Uwierzcie mi każda z tych rzeczy warta jest swojej ceny ;-)) bo są jedyne, niepowtarzalne, przepełnione dobrem, szczerością serca i życzliwością którą obdarza każdą z nich niezwykła dziewczyna z pasją. Dziękuję Ci że JESTEŚ nasza Misiurko ”
– Kasia Wu –
„Agnieszce udało się to, o czym marzy wiele osób: wymyślić etyczny, ekologiczny biznes, który łączy pasję, mądrość i edukację w duchu slow lifeJ. Ceramika Misiura oprócz piękna wnosi dobrą energię w nasze życie. Uwielbiam te króciutkie motta, które są absolutnie trafione i codziennie przypominają mi jakim darem i cudem jest życie, i że warto dbać o to, by było jak najlepsze. Pewnie dlatego nie pijam już kawy w innych kubkach, choć mam ich dziesiątki. Od bezimiennej produkcji wolę naczynia, które wykonała pełna pasji dziewczyna, która mimo, że nie znamy się osobiście, w jakiś przedziwny sposób jest mi bliska. AAA, wiem co jeszcze, ona te swoje cuda pięknie pakuje i dokłada do paczki upominki : ) Kto w dzisiejszych czasach tak rozpieszcza klientów? : ) ”
– Anna –
„Misiurowe Czarowanie z Gliny działa Cuda, codziennie pomalutku wlewa Radość Miłość i Spokój do Serc, kto raz spojrzy, dotknie, poczuje jak Dobro rozlewa się po Ciele, Umyśle, Duszy, uśmiechnie się do siebie i obdaruje tym uśmiechem cały świat! Agnieszko, dziękuję za ogorm Piękna i Światła, które wprost z Twoich rąk trafiło do mojego Serca ”
– Dorota –
„Gdy pierwszy raz zetknęłam się z twórczością Misiury, wiedziałam, że muszę mieć cząstkę jej pasji i energii u siebie w domu. Tak też moją przestrzeń zdobią misiurkowe domy, pełne radości i pozytywnych wibracji. Agnieszka zrealizaowała również dla mnie indywidualne zamówienie – kredkowy pojemnik, który był prezentem dla przyjaciółki. Wspaniały i uroczy, zachwycił wszystkich. W każdej pracy Misiury widać serce i dbałość o najmniejszy detal. Cudownie, że są tacy wrażliwi i zdolni twórcy, którzy ochoczo dzielą się swoim talentem i emocjami. Polecam serdecznie : ) ”
– Kasia z Make My Wonderland-
„Misiurowa ceramika powoli wypiera każdą inną z naszego codziennego użytku,. Najlepszym przykładem naszego zachwytu nad tymi wyrobami jest ostatnie zamówienie, które złożyliśmy w kilka godzin od otrzymania poprzedniej przesyłki, po prostu musieliśmy domowić od razu kolejne kubki, bo zobaczeniu ich na żywo. Jedzenie z chmurkowej miseczki za każdym razem smakuje lepiej, a każda z tych rzeczy ma w sobie odrobinę magii, która cieszy nas i wzbogaca naszą codzienność ”
– Anita –
„Dobra energia zamknięta w kawałku ceramiki. Będzie nam przypominać o tym, co najistotniejsze. Dziękujemy”
– Bartek i Edyta –
„Przed naszym ślubem szukaliśmy ciekawej alternatywy na prezenty dla gości. Wymyśliliśmy, że zrobimy magnesy. W kształcie puzzli. Z gliny. Zapytałam Misiurę czy podjęłaby się objęcia patronatem naszych działań w glinie. Jak zawsze pełna entuzjazmu odrzekła, że oczywiście. No i się zaczęło. Tworzyliśmy pod czujnym i doświadczonym okiem. A efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Każdy kto się waha czy da radę i czy glina jest dla niego mówimy jednogłośnie- z Misiurą na pewno! W każdej chwili czuwa nad procesem tworzenia. Uwagi zawsze są konstruktywne i wypowiadane z perspektywy opiekuna a nie mentora, tym samym nie zniechęcają a zachęcają do dalszej pracy. Jednocześnie Misiura nigdy nie blokuje twórczych zapędów uczestników warsztatów i zawsze pozwala im na eksperymenty nawet jeśli osobiście nigdy by tak nie zrobiła 🙂 Atmosfera w pracowni jest ciepła i daje poczucie bezpieczeństwa, powodując, że nie chce się z niej wychodzić a kiedy już trzeba to chciałoby się tam wrócić jak najszybciej. To wszystko zasługa Misiury, która swoją osobowością idealnie pasuje do tworzenia w glinie, które wymaga spokoju ducha i równowagi umysłu. A Aga samą sobą budzi takie właśnie sfery u każdego kto ma z nią kontakt. Najlepiej podsumowała to moja szwagierka, którą też kiedyś zabrałam do Misiurowej pracowni: Chciałabym mieć taką przyjaciółkę jak Misiura. Każdemu polecam(y) zaprzyjaźnić się z gliną za pośrednictwem Misiury a przy okazji chłonąć całym sobą pozytywną energię, która emanuje z każdego punktu pracowni i ładuje akumulatory na długi długi czas”
– Dorota i Michał, uczestnicy warsztatów w pracowni Misiury –
„Zawieszki. Niby małe rzeczy, ale ile serca, pozytywnych myśli w nie włożonych.. To ceramika z duszą. Otworzyłam paczuszkę i się do niej uśmiechałam =) Od dłuższego już czasu „podglądam” Panią Agnieszkę na portalu społecznościowym, teraz także na IG, i dopiero w poniedziałek zrobiłam pierwszy zakup. Od razu wiedziałam, że nie będzie on ostatnim, o nie =) Każdy przedmiot – czy to domek, czy zawieszka, talerz – ma duszę i swój konkretny przekaz dla mnie, moich najbliższych. Proste formy, ale w tej prostocie tkwi siła, która jak magnes przyciąga.. Kontakt na bardzo wysokim, empatycznym poziomie. UWIELBIAM wszystko, co wychodzi spod rąk Pani Agnieszki !”
– Justyna –
„W zabieganiu dnia codziennego zawsze robi na mnie wrażenie kiedy ktoś się do mnie uśmiecha ma ulicy czy życzy mi dobrego dnia. Nie zawsze mam jednak szansę kogoś takiego spotkać, ot tak, przypadkiem. Zdarza się, ale zdecydowanie za rzadko. Dlatego sama troszczę się o takie dobre przypominajki. Jedną z moich ulubionych jest śliczny ceramiczny domek „tu mieszka miłość”, do którego dołączył właśnie „dom pełen szczęścia”. Jeśli chcesz mieć swoją codzienną porcję inspiracji do uśmiechu, koniecznie wybierz coś dla siebie u MISIURY. Miłość, szczęście i uśmiech gwarantowane : ) ”
– Katarzyna –
„Zamówione zawieszki i domki kotki – są prześliczne. Kolorystyka rewelacyjna – zawieszki oddają sobą to, że zostały zrobione przez wspaniałe ręce na szczególną okazję, jaką jest Pierwsza Komunia Święta mojej córci. Widać, że przy pracy zostało w nie włożone serce. Wzruszyłyśmy się bardzo, otwierając przesyłkę od Pani Agnieszki – obdarowała nas prezencikami, które już zdobią naszą kuchnię. Szczerze polecamy kontakt z Panią Agnieszką i oczywiście to co wychodzi spod jej rąk 🙂 ”
– Dorota z córcią Olgą –
„Jest świat do którego zawsze wracam. Świat który mówi mi, że wszystko będzie dobrze. Który pomaga ułożyć mi duszę, gdy pojawiają się na niej fałdy. Świat który prostuje sny i codzienność. To świat który pomaga przypomnieć sobie sens słów i znaczenie czułości. Misiura to miejsce które znów znajduje we mnie odważne, uśmiechnięte, ciekawskie dziecko. Dziecko które zachwyca się biedronką i kosmosem, odciskiem stopy na piasku i zachodem słońca, siniakami na nogach i jabłkiem ukradzionym z sadu. Misiura, dziękuję Ci. Uzależniasz najlepszym z narkotyków- szczęściem. ”
– Maja –
„Firmę Misiura Desing poznałam podczas wiosennej edycji Rozwojowego Festiwalu dla Kobiet PROGRESSteron w 2015r. i od razu pokochałam tą symfonię kolorów, lekkości i niezwykłych wzorów, które z taką pasją tworzy właścicielka – Agnieszka Prucia. Każda rzecz, którą trzyma się w dłoniach to mistrzostwo detalu i wdzięku. Każda jest unikatowa, inna, magiczna, niezwykła. Turkusowa łyżka – moja ulubiona – sprawia, że całe pomieszczenie jaśnieje wiosną. A cudne magnesy z przesłaniem „tu mieszka miłość” to dla mnie kwintesencja rodzinnego ciepła. Wczoraj zamówiłam kolejne wspaniałe rzeczy – broszki, które urzekły mnie różnorodnością odcieni i kolorystyki. I trafią wkrótce do wspaniałych kobiet. Bardzo się cieszę, że miałam okazję współpracować z Agnieszką. Cenię jej zaangażowanie, bardzo ciepły kontakt i profesjonalizm w każdym momencie. I urzeka mnie to, co niewidoczne dla oczu – ogrom serca, które wkłada w każdą, nawet najdrobniejszą wykonaną rzecz… Z wielką wdzięcznością”
– Katarzyna Zielina Menadżerka Festiwalu PROGRESSteron w Krakowie –
„Przed chwilą dostałam domki – gdy je odpakowałam, wzruszyłam się. Dzięki serdeczne! Całe moje serce jest wdzięczne i ciągnie mnie w Twoim Agnieszko kierunku! Domki są urocze. Trzymam kciuki za wszystkie Twoje pomysły. Pozdrawiam serdecznie”
– Marzena –
„Uwaga zakupy u Misiura uzależniają!!!Kupuję świadomie nie tylko dla siebie. Bardzo lubię ten moment kiedy w Boże Narodzenie biały opłatek leży na zimowej miseczce, jak moja córka objada się truskawkami z makowej patery i z zachwytem odkrywa piękno w niej zaklęte. Piernikowy domek stał się cudnym talizmanem na nowy dom. Łatwo tu zostać… to takie dobry nałóg. Serwis klienta to już wisienka na torcie : )”
– Agnieszka –
„Misiurowe, malutkie Domki wyrażają więcej niż tysiąc słów – są piękne. Domek ze specjalnym przekazem dla bliskich sercu osób, lub po prostu dla siebie. Aby wywoływać uśmiech – bo wykonany z miłością. I tą miłość i pasję widać po odpakowaniu paczuszki. Przesyłka doszła błyskawicznie – drugi dzień po dokonaniu zakupu, domki były już u mnie i cieszyły oczy. Najważniejszy dla mnie jest ten z wyznaniem dla ukochanej osoby – oby myśl w nim zawarta była zawsze przewodnią w naszym domu 🙂 Dziękuję za te śliczności”
– Agnieszka –
„Zakupy u Misiury trudno nazwać „zakupami”, to byłoby zbyt banalne… A zaczęło się od Morskiego Oka, które zobaczyłam na jednej z pater : ) Niby tylko talerz, chmury, deszcz i kałuża, ale jaka… dla mnie to Morskie Oko i już! Agnieszka dla moich włóczek stworzyła też do kompletu wyjątkową misę z bajecznym jeziorem, deszczowymi chmurami i kolorowymi kropelkami, naturalnie jest też serduszko i urocze ptaszyny. Jest doskonała! A kubek? …no tak, bo przepadłam na stronie podziwiając to i owo i wpadł mi w oko kubek z domkami : ) A teraz czekam na następny Emotikon grin Misiura kochana, dziękuję Ci za te cuda, za to, że przysłałaś mi z nimi tyle swojego serca i pozytywnych myśli. Wiem, że czasem trudno jest rozstawać się z tym, co sami robimy, ale zaopiekuję się wszystkimi Twoimi pracami jak będę umiała najlepiej. I z pewnością wrócę po następne : )”
– Ania, RomAnntica – pracownia rękodzieła –
„W naszym domu podziwiamy ludzi z talentem i pasją oraz to, co tworzą. Do nich bez wątpienia Misiura należy : )”
– Aldona –
„Dzisiaj szczęście uśmiechnęło się i do mnie.Uwielbiam!”
– Iza –
„Za każdym razem, kiedy otwieram paczkę od Misiury, widzę ją po drugiej stronie. Siedzi przy masywnym stole w swojej pracowni z zielonym oknem wychodzącym na szare dachy domów. Włosy upięte w kok na czubku głowy, ciepły wełniany sweter z kolorową broszką. Skupiona, obecna, zaangażowana w najdrobniejszy szczegół. Kiedy gniecie szarą masę gliny, ścięgna na jej dłoniach tańczą posłusznie. Każde dzieło, które wychodzi z Misurowych rąk leczy kawałek mojej duszy. Więcej słyszę, więcej widzę. Zaczynam dostrzegać krople deszczu na szybie, zmarszczkę w kąciku oka mojej mamy, kiedy się śmieje, czuję dotyk malutkiej rączki nad ranem w moich włosach. Świat składa się z miliona ziarenek piasku, małych gestów, pojedynczych ciepłych myśli. Misiura tka z nich codziennie swoje życie i zaklina je w glinie. Dla mnie i dla ciebie.”
– Dorota –
„Jakim najlepiej słowem opisać uczucie, kiedy trafia do mnie kolejna rzecz zakupiona w sklepie pani Agnieszki? Radość? zachwyt?a może lekka zazdrość , że ktoś tak potrafi? Jedno jest pewne. Pani Agnieszka to czarodziejka, z prostych rzeczy potrafi zrobić cuda, mówiące o ważnych rzeczach. Mój ostatni zakup to talerz z prezentami -sam również będzie prezentem na 30 mojej przyjaciółki : )już po rozpakowaniu przesyłki wiedziałam że to prezent trafiony w 100%. mam nadzieje, że będzie towarzyszył swojej adresatce zawsze, gdziekolwiek będzie. do paczki dołączony kolejny prezent, tym razem dla mnie, magnesik domek, który już zagościł na mojej lodówce. Pani Agnieszka jak mało kto dba o swojego klienta, przesyła mu oprócz zamówionego przedmiotu mnóstwo ciepła, uśmiechu i pozytywnej energii. brzmi jak czary prawda? A kto nie chciałby w swoim życiu choć odrobinę magii? : )”
– Agata –
” Prace Misiury pełnią w moim domu funkcje magiczną. Traktuje jak amulety i z pełną odpowiedzialnością mogę przysiąc, że tak właśnie działają. Odkąd w moim naszym domu pojawiły się – 2 miniaturkowe kolorowe, domki, cudnej urody magnes w kształcie domu, piękny talerz ze słowami zaklinającymi rzeczywistość, kobaltowa miseczka z ptaszkami i broszka może możliwości …wszystko się zmieniło.. na lepsze : ) Marzę by prace Misiury wypełniły też drugi dom, któremu oddałam część swego serca – Leśne Apartamenty. Tworzone przez Misiurę przedmioty to magia. Dobra, opiekuńcza magia : ) Dziękuję za nią z całego serca! ”
– Ewa z Leśnych Apartamentów –
” Trudno powiedzieć, co urzeka mnie najbardziej w piciu herbaty z misiurowego kubka – czy chropowata powierzchnia nieszkliwionej gliny, czy grube wygodne ucho, czy to, że mój egzemplarz ma odrobinkę krzywy wlew. Ta krzywizna mnie rozczula : ) – ale najbardziej chyba urzeka mnie to, ze za tym przedmiotem, który kojarzy mi się z chwilą relaksu i wyciszenia, stoi drugi człowiek, który robiąc ten kubek także był zrelaksowany i wyciszony. Ta dobra energia zamknięta jest w wytworach Misiury. Dla mnie to luksus i wielka przyjemność. Spotkanie poprzez przedmiot, pozytywny przekaz materiału i osoby, która nadała mu kształt. Kształt MOJEGO kubka : )”
– Ania, Deszczowy Dom –
” Czym byłby świat bez ludzi, którzy mogą nas zachwycić swoją wyobraźnią! czym byłby świat bez realnych wytworów ich wyobraźni! czym byłby świat bez Misiury! jak to możliwe, że z brzydkiej gliny powstają tak piękne i delikatne rzeczy? Co trzeba mieć w rękach i sercu, aby stworzyć tak kolorowe i oryginalne dzieła? Myślę, że to tajemnica Misiury. Polecam szczerze te piękne rzeczy. Kupcie dla siebie, kupcie dla przyjaciół. Wszystko jest pięknie dopracowane od produktu do przesyłki. Brawo Agnieszka! ”
– Basia –
„Trzeba to sobie szczerze powiedzieć – z Misiurową ceramiką są pewne problemy. Po pierwsze uzależnia. I na nic się zdają racjonalne tłumaczenia, że po co kolejny mały ceramiczny domek skoro na półce stoi już 9 a na pewnym talerzu cała wioska małych islandzkich chatek. Po drugie – każda kolejna pojawiająca się w sklepiku rzecz najpierw urzeka, a przy osobistym kontakcie zniewala dokładnością wykonania. I człowiek przestaje rozumieć dlaczego przez następne dni myśli tylko o cukiernicy albo talerzu. Po trzecie – kontakt z pracami Misiury pokazuje, że jeśli się chce to wrażliwość otwiera na na piękno świata. I to daje do myślenia. I takie są właśnie kłopoty z tym ceramicznym światem – w paczce nie dostaje się tylko talerza, ale też pretekst do uzależnienia się, sposobność do myślenia i cały pakiet emocji – nie tylko włożonych w pracę przez Agnieszkę, ale i swoich, które ta praca uruchamia”
– Magda, Cudaki i wianki –
„Obok tych cudnych domeczków nie mogę przejść obojętnie. Uwielbiam Misiurową estetykę. Są to wyjątkowe drobiazgi, które idealnie komponują się nie tylko z wystrojem naszego domu. A same zakupy u Misiury… to wydarzenie wyjątkowe. Tutaj nie ginie się „gdzieś” w gąszczu anonimowych klientów. Podczas zakupów u Misiury właściwie nie czuję się jak klient, trudno też mówić o zakupach. To jest coś więcej. I chociaż kontaktujemy się telefonicznie i mailowo od Misiury wyczuwa się to coś tak serdecznego, tak bardzo miłego. Barwa jej głosu, treść maili zachęcają do korespondencji, do kontaktu. To tak jakbym otrzymywała drobiazgi od utalentowanej przyjaciółki, która pięknem swej duszy dzieli się ze mną.”
– Magda –
„Misiurowe produkty to małe arcydzieła, gliniane lampiony to misterne unikaty na miarę Gaudiego, domki to idealna dekoracja , prezent, znak dla kogoś kogo kochasz/ lubisz ,że jest wyjątkowy, jedyny. Tyle serca włożonego w prace nie znajdziesz nigdzie indziej. Kupując prace Misiury dostajesz w prezencie kawałek jej serca, ciepłej i poetyckiej duszy i nieskończoność dobrych myśli i pozytywnego nastawienia”
– Katarzyna –
„Agnieszko właśnie otwarłam paczuchę!!!! WoW!!!! Twoje wyroby na żywo są jeszcze piękniejsze!!!!:))) Dziękuję!!!:) Od razu powędrowały na stół – pod żonkilami misa wygląda uroczo:) ..a cukiernica jak z bajki!!!:) Wspaniałości z Twoich rąk wychodzą, na dodatek takie z serduszkiem Twoim:) Cuda!!!:) Jestem zachwycona!!!:)”
– Kamila –
„Pani wyroby są cudne i goszczą juz na rodzinnej pamiątkowej ścianie”
– Joanna –
„Czekoladowa misa tzn. z przeznaczeniem na czekoladę taką sobie wymyśliłam. Na prezent dla czekoladożercy. A Agnieszka tę myśl spełniła. Misa wyszła genialnie, z małym psikusem, jak chciałam, dodatek orzechów laskowych, które wyglądają jak prawdziwe Serdecznie polecam !!!”
– Małgorzata –
„Produkty piękne, dzieła sztuki, precyzyjnie wykonane! W moim domu mieszka miłość i słoneczko z dodatkiem pięknych prac od Misiura! Artystka solidna, rzetelna i uczciwa, bardzo dobry kontakt i szybka wysyłka, zdecydowanie polecam innym! Gdyby wszyscy artyści reprezentowali tak wysoki poziom, byłoby wspaniale! Wielki POZYTYW”
– Magdalena z Francji –
„Domki stoją na parapecie i na biurku. I praktycznie za każdym razem jak na nie spoglądam coś pozytywnego zostaje w duszy. To są urocze drobiazgi…i mam wrażenie, że tak jak wielki kaloryfer oddają to ciepło, które wchłonęły w piecu w jakiś niewidzialny sposób… Dziękuję
– Anna –
„Misiuro, poznałam Cię całkiem przypadkiem, ale od razu poczułam bliskość do Ciebie i Twoich przedmiotów. Twoje dziełka zamieszkały nie tylko u mnie, ale i u najbliższych. Pierwsza przyjechała do nas misa islandzka – prezent na 25 rocznicę ślubu. Później pojawiła się łyżka pod łyżkę, dla porządnickiej Mamy. Okazała się perfekcyjna! A w naszym domu Misiura to miłość, która zamieszkała na naszej lodówce. I zawsze przypomina mi przed sięgnięciem po żółty ser, że „tu mieszka miłość”
– Słomka, Plecak Pełen Smaków –
„Ceramika Misiury to piękna, precyzyjna, kobieca sztuka. Ceramika jest jasna, soczyście barwna i prosto z dziecięcych snów, tych dobrych. Gdybym znów była mała, chciałabym być nią otoczona”
– Asia –
„Misiurowa ceramika jest jak mały kawałek nieba, który można mieć przy sobie i jak odrobina ciepła, które ogrzewa serce. Za każdym razem kiedy patrzę na te przedmioty, wykonane z niezwykłą czułością i starannością, na mojej twarzy rysuje się uśmiech. Przywołują na myśl wszystko to, co w nas dobre i piękne”
– Anna –
„Misiurowe prace to sama miłość, dobro, piękno, wzruszenie i uśmiech… ich ciepły dotyk daje możliwość obcowania z niezwykłością, pozwala dostrzec ogrom talentu skrytego w czymś tak maleńkim! Wystarczy tylko lekko uchylić drzwi misiurowego domku by przenieść się do magicznego świata… gdzie moc kolorów, czarodziejski las, tęczowy deszcz i marzenia zapisane w gwiazdach! Zamieszkajcie z Misiurą, z jej ceramiką i słowem! : ) ”
– Monika z Chaty nad Wisłokiem –
„Paczuszka od Misiury to jak prezent od Świętego Mikołaja :). W kartonowym pudełku kryły się prawdziwe piękności, którym nie sposób się oprzeć. To bajecznie kolorowe małe dzieła sztuki, które promieniują wręcz dobrą energią. Uśmiecham się za każdym razem, kiedy sięgam po truskawki z Misiurowego talerza! Jestem pewna, że niebawem wrócę po kolejną dozę ceramicznej radości ”
– Ewa, Postallove –
„Paczuszka od Misiury Design sprawiła mi ogromną radość. Zamówione zawieszki są w rzeczywistości o wiele piękniejsze niż na zdjęciach i z niebywałą przyjemność zawiesiłam je w swojej kuchni. Serdecznie wszystkim polecam, satysfakcja gwarantowana”
– Ola –
„Zapytałam Agnieszkę, czy mogłaby na specjalnie zamówienie zrobić Skarbonkę, taką która nie będzie się otwierać. Taką, którą, jak już uzbiera się w niej góra pieniędzy, trzeba będzie rozbić. No i dostałam od Agnieszki „Skarbonkę CUD”. Piękny domek, gdzie każdy szczegół jest dopracowany. Ten domek to cała opowieść. Będę wrzucać do niego tylko bardzo grube pieniądze, żeby skarbonka napełniała się bardzo powoli. Rozbicie takiego cuda byłoby po prostu świętokradztwem Dzięki Aga, już wiem gdzie będę szukać wyjątkowych prezentów na wyjątkowe okazje.”
– Ania –
„Znalazłam Misiurę przez przypadek, napisałam , zamówiłam i byłam zadowolona za każdym razem. Oprócz zamówionej rzeczy mam zawsze wrażenie, że dostaję razem w paczce coś „dobrego”, jakąś energię, kawałek włożonego w serca . Polecam :)”
– Marta, Bears&Co. –
„Jestem zawsze przeszczęśliwa, po otwarciu paczki od Agnieszki, od MISIURY 🙂 Ceramiczne dzieła Agnieszki przenoszą mnie w bajkowy świat pięknych wzorów i kolorów. Oprócz tego, że moje ulubione dzieła Agnieszki zawierają w sobie mądre i ciepłe przesłania, to mają w sobie „coś”, tę wartość dodaną – MIŁOŚĆ, którą dodaje do każdego wypiekanego ceramicznego kawałeczka jak chlebek w piecu : ) A zaczęło się od pewnego domku TU MIESZKA MIŁOŚĆ. Cieszę się, że Agnieszka dała się namówić na domek L’Amore abita qui i mam nadzieję na współpracę w zakresie innych włoskich dzieł. Dziękuję Ci, Agnieszko”
– Wiolla, Moja Toskania –
„Dostałam w prezencie domek-skarbonek z pracowni Misiury. To jest dzieło sztuki z taką dbałością o detale, że aż wzrusza. Oprócz wielkiego talentu, wrażliwości i delikatności, które Misiura wkłada w swoje prace jest jeszcze jeden istotny składnik, który nie wszędzie można znaleźć. Jest nim wielkie serce, którym tak hojnie się dzieli. ”
– Magda –
„Jeśli przedmiot ma symbolizować szczęście, absolutną doskonałość i chwilę, która ma trwać wiecznie, to wybieram ceramikę Misiury !!! To małe dzieła sztuki. Niezwykłe prezenty dla zwykłych ludzi, które wykonuje wspaniały CZŁOWIEK. Serdecznie polecam. ”
– Renata –
„Chciałabym wszystkim opowiedzieć, iż artystka Misiura (moja imienniczka, a wszystkie Agnieszki klawe są) jest twórca niebanalnym, nietuzinkowym, wyjątkowym i swymi wytworami doprowadziła mnie do ekstatycznej radości i uniesienia. Jakowoż biżuteria, którą ujrzały oczy moje na żywo, jest stokrotnie piękniejsza i barwniejsza niż na zdjęciach. To są naprawdę unikaty i mają w sobie duszę, bo owa Misiura w wykonanie każdego przedmiotu dodała cząstkę siebie samej i to jest piękne! Poza tym jest niesamowicie cierpliwa, wyrozumiała i empatyczna w stosunku do zmanierowanego i zadającego miliony pytań klienta, czyli mnie. Jestem oszołomiona pięknem tego co trafiło w me ręce i stąd wszystkie egzaltanizmy i peany z serca jednakże płynące. Ja Misiurze będę już wierna;) ”
– Agnieszka –
” Misiurowe dzieła ZA-CHWY-CA-JĄ !!! Patera przepiękna. Nie pojechaliśmy do znajomych, dla których była patera, tak wyszło i stało się: nie oddam : )! Jesteś mega talentem : ) i cudnym człowiekiem! ”
– Agnieszka –
” Jestem posiadaczką kilku misiurowych wyrobów. Kilka również przeszło przez moje ręce jako prezenty dla bliskich mi osób. Wszystkie z tych przedmiotów oprócz zewnętrznego uroku posiadają jeszcze to COŚ. Tę niezwykłą misiurową ciepłotę, ta energie, to zaangażowanie. ! ”
– Marta –
” Wszystko zaczęło się od makowego talerza, który uznałam za stworzony właśnie dla mnie 🙂 Wizyta w misiurkowym sklepie sprawiła jednak, że straciłam głowę również dla cudownych małych domków i lampionów: )Nie wszystko, co przybyło do mnie od Misiury zostało ze mną – to są takie rzeczy, którymi chce się otaczać, ale też którymi chce się obdarowywać innych. Same w sobie są Darem. Emanują ciepłem i miłością. Przypominają o tym, co naprawdę ważne. A blog Misiury to miejsce, w którym uspokaja mi się oddech. Piękne, inspirujące, dobre. Jestem pewna, że odczujecie to, gdy tylko tam zajrzycie. I będziecie wracać po więcej 🙂 ”
– Agnieszka, Makowe Pole –
” Domek przepięknej urody. Patrzysz i od razu się uśmiechasz. Z takim domkiem każdy dom nabiera kolorów. Cuda, cuda, tylko kupować 🙂 ”
– Katarzyna –
” Dziękuję za talent Misiury:) Prześliczna i niepowtarzalna ceramika, która zauroczyła mnie od pierwszego wejrzenia. Sztuka, która oczarowuje mnie od teraz każdego dnia. No i piękny gratis, drobiazg z wielkim uśmiechem. Pozdrawiam i pozostaję w kontakcie, bo na pewno będę do Misiury zaglądać jeszcze nie raz! ”
– Katarzyna –
” Najpiękniejszy prezent, jaki można sobie wymarzyć na rocznicę ślubu? Talerz kolorowych snów Misiury! Ciepło, radość i optymizm płynący z ceramiki Misiury są antidotum na wszelkie depresje i smutki… Ogromna radością dla mnie jest także maleńka kolekcja misiurowych domków… Na razie maleńka ;)”
– Magdalena, Dekupażownia Jagodzianki –
” Aga, Twoje dzieła są cudne, każde ma duszę, ciepłe słowo, piękne barwy, które tak cudnie rozjaśniają otoczenie. Uwielbiam moją słonecznie żółtą łyżkę w kuchni, cieszę się na jej widok każdego dnia, jakieś magiczne ciepło od niej promieniuje. A misa islandzka, domki i podkładki – z żalem się z nimi rozstawałam ofiarując je jako prezenty. Ale i tak fajnie było z nimi chwilę pobyć, dotkąć tej magii, tej duszy, która wkładasz w każdy swój wyrób. Dzięki Ci wielkie, nie mogę się doczekać następnej okazji 🙂 ”
– Joanna –
” Domeczki są przecudowne i niesamowicie piękne!!! właśnie dotarł do mnie pierwszy… zakochałam się od pierwszego wejrzenia w Misiurowych ceramicznych CUDACH 🙂 bije z nich niesamowita radość, miłość i uśmiech:) Dziękuję i polecam gorąco 🙂 ”
– Aneta –
” Ceramika jaką Pani tworzy, Droga Agnieszko, jest przepiękna i urocza. Jeśli ktoś lubi rzeczy niebanalne to trafił w punkt dokonując zamówienia u Pani. Ma Pani dar nawiązywania kontaktu z klientem, jest Pani bardzo zaangażowana w to co robi i bardzo dobrze się z Panią współpracuje (choć te słowa nie oddają Pani serdeczności i ciepła jakim Pani dysponuje ). Fajnie jest gościć Panią u siebie w domu (za pomocą artystycznej ceramiki, choć myślę, że i osobisty kontakt z Panią należy do bardzo miłych ). Profesjonalizm i krótki czas oczekiwania na przesyłkę to ogromny plus. Z całego serca życzę ogromnego powodzenia! I skorzystam na pewno jeszcze nie raz zamawiając kolejne cudeńka 🙂 ”
– Edyta –
” Czy przedmiot może cieszyć, ooo tak…zdecydowanie tak, a ten wykonany przez MISIURĘ to już na pewno tak. Zauroczyły mnie piękne magnesiki na lodówkę i pomyślałam, że obdaruję też nimi najbliższe mi osoby. Przesyłeczka szybciutko dotarła, była cudnie zapakowana i za równo ja, jak i obdarowane osoby były wielce uszczęśliwione… Pani Agnieszka tworzy takie małe (wielkie) cudeńka, które wywołują uśmiech na buzi, gdy się na nie codziennie spogląda:) I do tego pełen profesjonalizm, miły kontakt….polecam z całego serca…gdybym mogła zakupiłabym wszystko:) ”
– Agnieszka –
” Broszki jedyne i niepowtarzalne, naturalne i zachwycające każdego kto na nie spojrzy.. na każdą okazję, każdą porę roku… broszki z duszą i ciepłym słowem… Długo takich szukałam… aż znalazłam u Misiury! Misiurowe broszki – polecam wszystkim, którzy podobnie jak ja mają kłopot z ujarzmieniem swoich szali, szalików, chust, apaszek, sweterków.. Dziękuję serdecznie! ”
– Ewa –
” Te domki to prawdziwe cuda z sercem zatopionym w glinie .PRZEŚLICZNE I takie sielskie, że sprowadzają najpiękniejsze myśli. Zapewniam że absolutnie warte swojej ceny . Dobry prezent zamiast kwiatów czy czekoladek na ważne uroczystości dla osób które się kocha. Na pewno jeszcze będę wracała ”
– Wiola –
” Zawieszka cudna. Zachwyca i wykonaniem, i przesłaniem. Dziękuję i pozdrawiam, i do kolejnego zamówienia. ”
– Jola –
” Talerz piękny, starannie wykonany, zdecydowanie warto było na niego czekać. ”
– Żaneta –
” Warsztaty w pracowni Misiury to czas, który miło byłoby wydłużyć.. to było dla mnie jak zatrzymanie czasu na chwilę. Magiczne spotkanie w doborowym towarzystwie, jak również chwila tylko dla siebie na uwolnienie myśli od codziennych spraw, pośpiechu i zatopienie się w pracy nad swoim pomysłem, oswojenia się z glina. I ten aspekt zaskoczenia oraz niewiadomej efektu końcowego – bezcenne 🙂 ”
– Zuzanna, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Czy warto uczestniczyć w warsztatach u Misiury? Taaaaak! W końcu miałam okazję kolejny raz zrobić coś po raz pierwszy. Spotkanie z gliną mnie oczarowało: jej tekstura, wilgotność, kolor, zapach. Nie sądziłam, że z takim zaangażowaniem potraktuję z pozoru prosty proces tworzenia. Kiedy kawałek szarej gliny zaczyna nabierać kształtów i kolorów nie sposób postąpić inaczej! W trakcie warsztatów udało mi się być „tu i teraz” – zapomnieć o wszystkim co zaprzątało moją głowę i oddać się twórczo wyzwaniu. Prawdziwe katharsis! Dwie godziny spędzone w uroczej pracowni Misiury, słuchanie jej wskazówek na każdym etapie tworzenia i możliwość poznania nowych osób – czy można lepiej spożytkować swój wolny czas? Pokrywanie szkliwem prac było niemniej fascynujące. Oczekiwanie w napięciu jaki będzie końcowy efekt mieszania kolorów było czymś cudownym. Poczułam się znowu jak małe dziecko, które nie analizuje, cieszy się daną chwilą i czerpie frajdę z małych rzeczy. Wykonane rzeczy cieszą obdarowanych i mnie samą. Marzyłam o spotkaniu z gliną. Warto spełniać swoje marzenia! ”
– Magda Wu, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” MISIURo i GLINo 🙂 Jesteście dwie… Kiedyś Was poznałam… przez przypadek. Zaprosiłyście mnie do siebie i oto pojawiła się szansa na sztukę przez duże „SZ”. Aż drżałam z podekscytowania. Jedna z Was… drobna, z ciepłą duszą i dobrym sercem, Druga…plastyczna i tajemnicza. Obie pokazałyście, że trzeba wierzyć w swoje możliwości, że każdy jest WIELKI. Czas spędzony w Waszym towarzystwie zachwyca i przenosi w inny wymiar. Jedna ładnie i mądrze mówi, druga w tym czasie skrada mi moje dłonie. Spotkanie trwa i trwa…nawet nie wiem kiedy pojawia się moja SZtuka…moja, naprawdę moja. Magiczna i trochę koślawa …ale jednakSZtuka. Jeśli bym Was nie spotkała…straciłabym możliwość otworzenia skrzyni pełnej skarbów. Dziękuję za piękne, kolorowe, domkowe, miseczkowe, uśmiechnięte, niepowtarzalne, magiczne, kosmiczne i artystyczne chwile. ”
– Sylwia, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Warsztaty Misiury należą do świata bajek. Tam maleńkie rzeczy mają moc a rośliny mówią. To kojące spotkanie z Agnieszką, gliną, Naturą, magią i samym sobą. Czas w pracowni radośnie pochyla koncentrację, miłość zostawia odciski dłoni w burym kawałku możliwości a odważna spontaniczność kiełkuje w czułym i uważnym spojrzeniu Misiury – Czarodziejki. Uwolnieni od niecierpliwości potrafimy czekać, żeby przekonać się, co dodało do naszej pracy ciepło pieca. Trwa mój zachwyt nad światem Maleńkich Domków i nasycam gliną przestrzenie wokół mnie i moich Bliskich. Wierzyłam w siłę dobrych myśli zaklętych w glinie jeszcze zanim Misiurowy Domek towarzyszył mi w każdym ważnym etapie drogi do własnego mieszkanka. Wierzę, że to dzięki niemu wszystko układało się szybko i z dobrą energią. Warsztaty to początek długo i szczęśliwie.
-Klaudia, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Warsztaty ceramiczne u Misiury… tak dobry czas który na długo pozostawi ciepło w moim sercu i wspaniałe wspomnienie radosnego i twórczo pięknego poranka… żadnego napięcia – uda się czy się nie uda… wyjdzie czy nie wyjdzie… spokojna wiara w to że pod troskliwym Misiurkowym okiem cokolwiek by się nie urodziło w moich rękach będzie na swój sposób idealne… bo moje… bo pierwszy raz… bo to wcale nie takie łatwe… bo z serca… bo dla kogoś bliskiego… to czas wyłączenia trosk i problemów… to czas radości z obcowania z nieznanym wyzwaniem i pięknymi ludźmi… i przede wszystkim to niesamowite przeświadczenie że nie chce się być w tym momencie nigdzie indziej… ”
-Magda Es, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Znacie to niesamowite uczucie kiedy widzicie kogoś po raz pierwszy i czujecie się bardzo swobodnie i naturalnie ? kiedy przekraczacie próg jakiegoś miejsca i czujecie, że nie będziecie chcieli go opuścić? kiedy dwie godziny jakby skróciły sie do dwóch minut? to niesamowite, że tak się dzieje to niesamowite, że tego doświadczyłam to niesamowite, że są ludzie i miejsca, które absolutnie pod każdym względem wzbudzają we mnie tyle pozytywnych emocji Agnieszko cieszę się, że miałam okazję Cię poznać, że wpuściłaś mnie do kawałka swojego świata, że mogłam czuć wielką radość będąc w Twojej pracowni tak ciepłej, przytulnej i prawdziwej. Dziękuję, że poświęciłaś mi swój cenny czas i wiedzę Mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy 🙂 ”
-Agata, uczestniczka warsztatów zapisane w glinie –
” Domki Misiura zachwycają od pierwszego wejrzenia, są urocze i wręcz uzależniające, marzę o całej kolekcji 🙂 Pozdrawiam gorąco zdolną artystkę!:) ”
-Agnieszka –